ChinyNieruchomości

Pekin zapowiada transformację chińskiego sektora nieruchomości

Władza chce przywrócić płynność na rynku

Po zdjęciu ograniczeń gospodarczych w związku z polityką zero-COVID Chiny wracają do przywracania płynności w sektorze nieruchomości. Obecne działania określa się mianem „transformacji”. Jak wygląda transformacja chińskiego sektora nieruchomości? 

Transformacja chińskiego sektora nieruchomości

Po pandemii kłopoty chińskiego sektora nieruchomości przybrały na sile. Głośno było o rekordowym zadłużeniu i prognozowanym upadku liderów branży odpowiedzialnych za wielomiliardowe inwestycje w Państwie Środka. Sektor mieszkaniowy w Chinach odpowiada za 25% gospodarki. W ostatnich miesiącach nawarstwiały się problemy finansowe największych deweloperów, którzy nie byli w stanie ukończyć budowy mieszkań, co skłoniło niektórych kupujących do bojkotu kredytów hipotecznych. Władza skupia się obecnie na przywróceniu płynności (Więcej: PIE: Chiny stały się zakładnikiem sektora budowlanego. O barierach strukturalnych rozwoju ChRL).

Niepokojące są zwłaszcza ostatnie dane rynkowe. Według nich inwestycje w nieruchomości spadły o 10% w 2022 roku. Spowodowane było to nie tylko polityką zero-COVID, ale również przedłużającymi się problemami sektora. W efekcie doprowadziło to do pierwszego spadku od rozpoczęcia rejestrowania danych w 1999 roku. Sprzedaż nieruchomości spadła z kolei najbardziej od 1992 roku. Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego kryzys nieruchomości w Chińskiej Republice Ludowej wciąż nie został zniwelowany.

Zobacz także: Rok 2022 szczególnie trudny dla chińskiej gospodarki. Nadzieją ożywienie

Thomas Helbling, wicedyrektor w Departamencie Azji i Pacyfiku MFW przekazał dla CNBC:

Niedawne działania władz są mile widziane, ale naszym zdaniem potrzebne będą dodatkowe działania, aby zakończyć kryzys na rynku nieruchomości. Jeśli spojrzysz na środki, wiele z nich dotyczy problemów finansowych dla deweloperów, którzy wciąż są w stosunkowo dobrej kondycji finansowej, więc to pomoże. Ale problemy deweloperów, którzy borykają się z poważnymi trudnościami finansowymi, nie zostały jeszcze rozwiązane. Kwestia dużego zasobu niedokończonych mieszkań nie została jeszcze rozwiązana.

To właśnie te niedokończone inwestycje mogą być rzeczywistym zagrożeniem dla rynku. W raporcie MFW nie stwierdzono jednak innych problemów, a stan rynkowy zdefiniowano jako  naturalną ewolucję zmniejszania zadłużenia i zmniejszania zapasów, która przybrała na sile w ciągu ostatnich kilku lat. Zamieniono więc słowo „kryzys” na „transformacja”.

Wydaje się to adekwatnym wyjaśnieniem. Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego już kilka miesięcy temu podawali, że formuła chińskiego modelu gospodarczego powoli się wyczerpuje:

W jego centrum jest wysoka stopa inwestycji krajowych wahająca się pomiędzy 40 proc. a 45 proc. PKB finansowanych z równie wysokich oszczędności. Inwestycje były z kolei finansowane tanimi pożyczkami z kontrolowanych przez państwo banków, co doprowadziło do lawinowego wzrostu zadłużenia. Na koniec 2021 r. dług osiągnął wartość 290 proc. PKB, co nie odbiega wprawdzie od poziomu obserwowanego w państwach wysoko rozwiniętych, jednak zwraca uwagę tempo jego przyrostu – od 2009 r. urósł on dwukrotnie, stanowiąc 41 proc. wzrostu długu całego świata.

Zobacz także: Tegoroczny Chiński Nowy Rok osłabia globalny fracht lotniczy

Mieszkania w Chinach – zmienia się formuła

W oficjalnym oświadczeniu po rozmowach MFW z oficjelami chińskimi przekazano, że rynek nieruchomości w ChRL ogólnie działa płynnie. Oznaczałoby to, że nie znajduje się w kryzysie.

Mieszkania w ChRL są sprzedawane zazwyczaj jeszcze przed ukończeniem budowy. Przy czym pandemia oraz trudności finansowe deweloperów sprawiły, że niektórzy kupujący wstrzymali spłatę kredytu hipotecznego zeszłego lata w proteście. Władza zareagowała prawie natychmiastowo mówiąc, że obowiązkiem obywateli jest udzielenie pomocy w zwalczaniu problemów. Mimo tych apeli sprzedaż powierzchni mieszkalnej w Chinach spadła w ubiegłym roku o prawie 27%, a w tym samym czasie inwestycje w nieruchomości spadły o 10%. Według China Construction News, kierowanego przez Ministerstwo Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast i Wsi, organy rządowe mają teraz skupić się na ustabilizowanie cen mieszkań i ścisłym ograniczeniu spekulacji. Wspierany ma być przede wszystkim popyt. Lepsza dystrybucja ma umożliwić zwiększone zainteresowanie nieruchomościami, które już zostały wybudowane (Więcej: W ChRL jest 65 mln pustych mieszkań. Dlaczego nikt w nich nie mieszka?). Strona popytowa ma zostać ukierunkowana zwłaszcza na mieszkania własnościowe i o wyższym standardzie, aby zwiększyć zaufanie rynku. Zmniejszone ma zostać natomiast ryzyko finansowe dla firm zajmujących się nieruchomościami. Wsparcie rządu uzyskają zarówno państwowe, jak i prywatne podmioty ukierunkowane na branżę mieszkaniową.

Sektor nieruchomości w Chinach: władze próbują zapobiec kryzysowi

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker