Zwolnienia w LinkedIn. Firma wycofa swoją aplikację z Chin

Popularny portal społecznościowy LinkedIn ogłosił zwolnienia. To kolejna duża firma technologiczna, w której w ostatnich miesiącach dochodzi do redukcji zatrudnienia. LinkedIn zamierza zwolnić ponad 700 osób. Co więcej, firma zamierza wycofać swoją aplikację z rynku chińskiego, choć nie zamierza go całkowicie opuszczać.

Zwolnienia w LinkedIn dotkną ponad 700 osób

W poniedziałek CEO LinkedIn Ryan Roslansky wysłał do swoich pracowników oświadczenie, w którym ogłosił, że firma zamierza zwolnić 716 osób oraz wycofać z rynku chińskiego swoją aplikację. Wyłączenie aplikacji w Chinach ma być odpowiedzią na zwalniającą dynamikę przychodów na tym rynku i zmieniające się zachowania konsumentów. Roslansky powiedział:

Na stale ewoluującym rynku musimy mieć przekonanie co do odpowiedniego dostosowania naszej strategii, tak aby nasza wizja stała się rzeczywistością. LinkedIn kończy 20 lat. Wkraczamy w nową dekadę, która ma być najbardziej znacząca z dotychczasowych.

Ze słów Roslansky’ego wynika, że zmiany mają na celu wypłaszczenie struktury organizacyjnej firmy. Według dyrektora generalnego LinkedIn wskutek zmian, w tym zwolnień, utworzonych zostanie 250 nowych miejsc pracy. Część zespołów ma zostać połączona, a redukcji mają ulec w dużej mierze stanowiska kierownicze. Ma to pozwolić na delegowanie uprawnień do podejmowania decyzji w większym zakresie, a efektem ma być sprawniejsze podejmowanie decyzji. 

LinkedIn to międzynarodowy serwis społecznościowy pozwalający na nawiązywanie kontaktów profesjonalno-biznesowych i poszukiwanie pracy. Funkcjonuje od 2003 r., a w lutym 2021 r. korzystało z niego 740 milionów użytkowników w 200 krajach.

Zobacz też: Amazon znów na plusie. Masowe zwolnienia się opłaciły?

LinkedIn wycofuje aplikację, ale pozostaje na rynku chińskim

Wraz z decyzją o zwolnieniach została przekazana informacja o wycofaniu z rynku chińskiego tamtejszej wersji aplikacji LinkedIn. LinkedIn już w 2021 r. znacząco ograniczył dostępność swoich usług w Chinach, podczas gdy spotykał się z rosnącymi przez lata wymaganiami ze strony tamtejszych regulatorów rządowych. Aplikacja LinkedIn została wówczas zastąpiona przez firmę aplikacją InJobs pozwalającą na szukanie pracy, ale okrojoną z funkcji społecznościowych, takich jak dodawanie postów. LinkedIn tak pisał wówczas w oświadczeniu:

Uznaliśmy, że wprowadzenie lokalnej wersji aplikacji LinkedIn w Chinach pozwoli na przestrzeganie wymogów chińskiego rządu dotyczących platform internetowych. Choć zdecydowanie popieramy wolność słowa, przyjęliśmy takie podejście, aby stworzyć wartość dla naszych użytkowników w Chinach i na całym świecie.

LinkedIn spotykał się także z krytyką Zachodu za współpracę z chińskim regulatorem, szczególnie w USA. To tak naprawdę jedyny znaczący gigant technologiczny ze Stanów, który funkcjonuje w Chinach. Jak donosi agencja Reutera, firma wycofa swoją aplikację z rynku chińskiego, zamierza jednak pozostać w Państwie Środka. LinkedIn ma się zająć doradztwem i pomocą dla firm w zakresie zatrudniania i szkolenia pracowników. 

Zobacz też: Meta planuje masowe zwolnienia! Wiele tysięcy osób straci pracę

Cięcia w branży technologicznej trwają

Według danych na 2022 rok sektor technologiczny zredukował 107 000 miejsc pracy w publicznych i prywatnych firmach. Jak pisze Gabriel Chrostowski, niepewna sytuacja gospodarcza, rosnąca inflacja czy burzliwa sytuacja giełdowa skłoniły wiele podmiotów do rewizji planów (zobacz więcej: Branża technologiczna w poważnym kryzysie. Tysiące osób traci pracę).

Skończyła się także tzw. era łatwego pieniądza z czasów pandemii COVID-19, podczas której wiele firm technologicznych dzięki łatwemu dostępowi do taniego finansowania podjęło wiele ambitnych projektów. Teraz część z nich okazuje się niewypałem, a wiele zespołów jest „przerośniętych”.

Technologiczna hossa skończyła się w większości BigTech-ów. Pracowników zwalniały już Meta (dawny Facebook), Amazon, Microsoft, Salesforce, Twitter, Vimeo, Snapchat, jak i wiele start-upów. Zwolnienia zazwyczaj mają na celu redukcję kosztów i poprawę rentowności.

Na ciekawy krok postanowiła zdecydować się firma IBM, która planuje zawiesić rekrutację na 7800 stanowisk. Mają one zostać zastąpione sztuczną inteligencją (AI). Zmiany dotyczą głównie funkcji HR nadających się do automatyzacji (zobacz więcej: IBM zawiesza rekrutację. 7800 pracowników zastąpi sztuczna inteligencja).

Big Tech redukuje etaty. Ogromne cięcia w amerykańskiej branży technologicznej