Turystyka w UE. Chorwacja na szczycie, a Polska na dnie [RANKING]

Turystyka w UE zdecydowanie różni się w zależności od kraju. Wiele państw, trochę wyolbrzymiając, mogłoby nawet nie zauważyć braku turystów. Jednym z nich jest, chociażby Polska. W naszym państwie udział turystyki w PKB jest praktycznie najniższy w całej wspólnocie. Z kolei u innych odpowiada za ponad 1/4 całego PKB.

• Polska i Czechy, nie licząc Irlandii, posiadają najniższy udział turystyki w PKB.
• Region Europy Środkowo-Wschodniej jest tym, który najmniej czerpie z turystyki.
• Średni poziom udziału turystki w PKB państw UE to 8,87%, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w Polsce.
• Największy udział turystyki w PKB posiada Chorwacja. Ten sektor odpowiada tam za ponad 1/4 całości PKB.
• W 2022 roku prawie 230 mln Europejczyków powyżej 15 roku życia odbyło przynajmniej jeden wyjazd turystyczny. Jest to wynik gorszy niż w 2019 roku, ale lepszy niż w 2021.
• W 2022 roku największymi podróżnikami w UE byli Holendrzy, a zaraz za nimi Luksemburczycy oraz Finowie.

Turystka w UE

Turystyka w UE jest bardzo istotnym sektorem dla wielu państw członkowskich. Głównie z południa kontynentu, co jest wynikiem kuszących uwarunkowań geograficznych. Gorąca pogoda, dobre jedzenie i piękne, kulturowe zabytki położone praktycznie w tym samym miejscu sprawiają, że turyści mogą połączyć plażowanie z edukacyjnym zwiedzaniem. Z drugiej strony w Unii Europejskiej jest jeszcze sporo państw, które dopiero czekają na ich odkrycie przez turystów.

Mowa tutaj m.in. o Polsce, czy Czechach. Warto zwrócić uwagę, że Irlandia posiada najmniejszy udział turystki w swoim PKB, jedynie 3%. Jednak w jej przypadku jest to bardzo niemiarodajne. Wynika to z tego, że Irlandia jest lotniskowcem dla transnarodowych korporacje na rynek europejski. Przez to jej PKB nie oddaje rzeczywistego rozmiaru jej gospodarki. Więcej o tym w naszym tekście: PKB Irlandii jest sztucznie nadmuchane, przez co nie oddaje poziomu jej bogactwa. Udział turystyki w PKB w Polsce i Czechach to jedynie 4%. Litwy i Słowacji trochę powyżej 4%.

Zobacz także: Rząd jest w stanie podnieść dzietność, ale to nie są tanie rzeczy [BADANIE]

Oznacza to, że państwa naszego regionu nie są zależne od globalnych trendów i kryzysów gospodarczych pod względem zasobności portfeli odwiedzających. Z drugiej strony sugeruje to możliwość podniesienia wyników turystycznych do przynajmniej poziomu Węgier, Rumuni, czy Bułgarii, co mogłoby przełożyć się pozytywnie na nasz wzrost gospodarczy, a także wpływy budżetowe. Średni poziom udziału turystyki w PKB państw UE wynosi 8,87%.

Liderami pod względem udziału turystyki w PKB są państwa Europy Południowej. Przede wszystkim Chorwacja, której ponad 1/4 PKB zależy od turystyki. Więcej pisaliśmy o tym w tekście: Gospodarka Chorwacji zadziwia UE, największy wzrost na Starym Kontynencie. Na drugim miejscu znajduje się wciąż popularna Grecja. Ostatnie miejsce podium zostało zajęte przez powoli rozwijającą się Portugalię. Wysokim wynikiem odznacza się także Hiszpania oraz małe wyspiarskie państwa, czyli Malta i Cypr. Dodatkowo również Włochy osiągnęły wynik powyżej 10% PKB.

Turystyka w UE to duże miasta i ciepłe plaże

Spoglądając na mapę turystyki w UE, możemy zauważyć, że najpopularniejszymi państwami są te z dostępem do Morza Śródziemnego. W miarę wysoki wynik, powyżej średniej, odnotowują państwa Europy Zachodniej, które przyciągają turystów głównie za sprawą ikonicznych miast oraz zabytków. Są także głównym celem podróży turystów spoza kontynentu.

Z kolei Europa Środkowo-Wschodnia mimo bogatej historii oraz masy zabytków i przede wszystkim z niskimi cenami, nie cieszy się takim zainteresowaniem. Wpływ ma na to m.in. klimat, w przypadku Polski rozsianie wielu ciekawych miejsc turystycznych po mniejszych miejscowościach, a także brak wiedzy wśród obywateli innych państw o możliwościach turystycznych regionu. Świadczy to o sporym potencjale pod względem wzrostu sektora turystycznego, czy raczej jego dotychczas niewykorzystanym potencjale. Wymagałoby to, jednak pewnego planu i przede wszystkim akcji marketingowych za granicą.

Zobacz także: Boeing wypłacił im gigantyczne odszkodowanie za uziemienie samolotów. Ale przewoźnik chce jeszcze więcej!

Dwoma państwami regionu, w których turystyka w najbliższych latach może się rozwinąć, jest Bułgaria oraz Rumunia. Wspomniane państwa przygotowują się do wejścia do strefy Schengen. Może to być impulsem do zainteresowania się tym kierunkiem przez turystów z państw Unii Europejskiej. Omawiane kraje posiadają dostęp do morza, a także niskie i przystępne ceny. Bułgaria w ostatnim czasie jest także popularnym miejsce podróży polskich turystów. Jednak położenie wspomnianych państw może stanowić pewien problem.

Z wielu państw Unii Europejskiej, chodzi głównie o Niemcy i Austrię, w łatwy sposób można dojechać samochodem do Chorwacji. Wakacje w Bułgarii, czy Rumunii wymagałyby dłuższej podróży lub przylotu samolotem. Być może w dłuższej perspektywie wspomniane państwa będą mogły konkurować z Chorwacją pod względem cen. Warto zwrócić uwagę, że to Niemcy, Austriacy, Słoweńcy oraz Polacy odpowiadają za aktualny sukces sektora turystycznego w Chorwacji.

Według danych za 2023 roku ranking zagranicznych gości w Chorwacji prezentuje się następująco:

1. Niemcy – 23,6 mln noclegów
2. Słoweńcy – 10,6 mln noclegów
3. Austriacy – 8,4 mln noclegów
4. Polacy – 6,7 mln noclegów
5. Czesi – 5,5 mln noclegów
6. Włosi – 4,2 mln noclegów
7. Brytyjczycy – 3,7 mln noclegów
8. Węgrzy – 3,6 mln noclegów
9. Słowacy – 3,3 mln noclegów
10. Holendrzy – 3,1 mln noclegów

Jak podróżują Europejczycy

W 2022 roku prawie 230 mln Europejczyków powyżej 15 roku życia odbyło przynajmniej jeden wyjazd turystyczny. Oznacza to, że turystyka w UE ma się gorzej niż w 2019 roku. Taki wynik to spadek o około 6%, czyli blisko 14 mld ludzi, niż w roku przed pandemią. Może to sugerować, że w 2022 roku jeszcze nie w pełni sektor został odbudowany, oraz że wysoka inflacja wciąż dawała o sobie znać. Odnotowano jednak wzrost o 10%, czyli o 20 mln turystów, w porównaniu z 2021 roku.

Pięć państw w 2022 roku pod względem liczby turystów, którzy wybrali się w podróż, przekroczyło poziom z 2019 roku. Chodzi o takie państwa jak: Irlandia, Grecja i Francja (po +5%), Luksemburgu (+3%) i Holandia (+1 %). Natomiast największe spadki odnotowano w Estonii (-36%), Danii (-34%) i Bułgarii (-26%). Z Polski w 2022 wyruszyło o około 7% mniej turystów niż w 2019 roku. Był to trochę gorszy wynik niż średnia dla całej Unii Europejskiej.

Zobacz także: Zarobki w Polsce? Szybko gonimy Japonię, ale od Niemiec dzielą nas lata świetlne

Na końcu przyjrzyjmy się, ile osób w poszczególnych państwach UE uprawiało turystykę w 2022 roku. Z poniższych danych Eurostatu wynika, że największymi podróżnikami w UE byli Holendrzy, a zaraz za nimi Luksemburczycy oraz Finowie. Wynik powyżej 70% populacji, przekraczającej 15 rok życia, która zdecydowała się na podróże, są obywatelami takich państw jak: Francja, Austria, Czechy i Irlandia. Niemcy znalazły się lekko poniżej tego progu.

W przypadku Polski na ten rodzaj rekreacji zdecydowało się 59% obywateli. Nasz wynik z 2022 roku był zbliżony do Belgijskiego oraz Cypryjskiego. Najmniej zainteresowani podróżami okazali się Bułgarzy oraz Rumunii. Mogło to wynikać z dwóch powodów. Po pierwsze w ich państwach dostęp do ciepłego morza jest relatywnie łatwy. Po drugie sytuacja finansowa nie pozwalała na turystykę. Pozostałe ostatnie miejsca zajęły kolejno Włochy, Grecja oraz Portugalia.

Obywatelskie szkolenie wojskowe alternatywą dla obowiązkowej służby. 40 tys. dla każdego!