Po blisko dekadzie od pierwotnego terminu zostało otwarte lotnisko Berlin Brandenburg, które jak przyznał jego prezes, było pośmiewiskiem Niemiec.
Lotnisko Berlin Brandenburg w końcu zaczęło funkcjonować
W sobotę 31 października o godzinie 14:59 lotnisko oficjalnie zainaugurowano swoje funkcjonowanie. Pierwszymi przyjętymi samolotami były maszyny Lufthansy z Monachium oraz easyJet z Londyn Gatwick. Na tę okazję Lufthansa przemalowała swój samolot – Airbusa A320neo. W miejscu gdzie widnieje na maszynach nazwa linii lotniczej znalazł się napis „Haupstadflieger”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „samolot stolicy”.
Zobacz także: Lotnisko w Łodzi może stać się wyłącznie portem cargo
Berlin Brandenburg zajmuje powierzchnię 1470 hektarów, to mniej więcej tyle ile ma warszawska dzielnica Śródmieście i połowa tego ile ma zajmować CPK.
Pomiędzy terminalami 1 i 2 umiejscowionymi równolegle znajdzie się pas startowy. Inne lotnisko, Berlin-Schönefeld zlokalizowane po północnej stronie, będzie funkcjonował jako Terminal 5.
Łączna przepustowość lotniska ma wynieść 40 mln pasażerów rocznie. Tym samym będzie to trzecie największe lotnisko w Niemczech po Frankfurcie i Monachium.
Choć samoloty zaczęto obsługiwać w ostatni dzień października, to 25 października otwarto pod terminalem 1 sześciotorową stację kolejową, która ma odpowiadać za transport pasażerów. Władze lotniska szacują, że dwie trzecie pasażerów do lotniska dotrze właśnie za pomocą kolei.
Zobacz także: Największe lotnisko na świecie. Po raz ósmy jest to Dubaj!
Budowa była bardzo burzliwa
Budowa Lotniska Berlin Brandenburg była bardzo burzliwa. O planach budowy nowego lotniska dla Berlina mówiło się już krótko po upadku Muru Berlińskiego. Budowa rozpoczęła się jednak w 2006 roku i miała zostać ukończona w roku 2012. Z czasem pojawiały się jednak kolejne kłopoty i opóźnienia. W konsekwencji otwarcie było przesuwane wielokrotnie, a finalne koszty wyniosły zamiast zakładanych 2 mld euro, blisko 7 mld.
Kolejnym ciosem dla lotniska był upadek linii Air Berlin, które miały być głównym operatorem lotniska. Niemniej jednak podaje się, że jedną z przyczyn bankructwa były właśnie rosnące koszty i przeciągająca się budowa lotniska.
