Jest nas już 8 miliardów! „Kamień milowy w rozwoju ludzkości”
Jak wskazuje ONZ, światowa populacja osiągnęła poziom 8 miliardów
Według danych ONZ światowa populacja wynosi już 8 mld. Obecnie świat bardziej zróżnicowany demograficznie niż kiedykolwiek wcześniej.
Światowa populacja osiągnęła poziom 8 miliardów
Według oficjalnych danych ONZ światowa populacja osiągnęła 8 miliardów ludzi. Tym samym jest to „kamień milowy w rozwoju ludzkości”, gdyż oznacza to, że w ciągu zaledwie 12 lat liczba ludności wzrosła o 1 mld.
Jak podaje ONZ w oświadczeniu:
Ten bezprecedensowy wzrost wynika ze stopniowego wydłużania się ludzkiego życia dzięki poprawie zdrowia publicznego, odżywiania, higieny osobistej i medycyny. Jest to również wynik wysokiego i stałego poziomu płodności w niektórych krajach.
Zobacz także: Dane nie wróżą nic dobrego. Liczba urodzeń w Polsce runie?
Gdzie wzrost populacji był najbardziej widoczny?
W ciągu ostatnich 12 lat największy wzrost odnotowano w Azji. To właśnie kraje o średnich dochodach na mieszkańca, odpowiadały za wzrost na poziomie ok. 700 milionów ludzi od 2011 roku. W Indiach w tym okresie narodziło się ok. 180 milionów ludzi. To właśnie Indie mają w przyszłym roku wyprzedzić Chiny i osiągnąć status najludniejszego państwa na świecie.
Jaka czeka nas przyszłość? Czy tempo wzrostu ma szansę się utrzymać?
Jednak według demografów dynamika wzrostu będzie trudna do podtrzymania. Szacunki wskazują, że nawet pomimo faktu, że globalna populacja osiągnęła nowy rekord, tempo wzrostu stale spada do mniej niż 1% rocznie. Tym samym modele demograficzne wskazują, że to powinno powstrzymać świat przed osiągnięciem liczby 9 miliardów ludzi do 2037 roku.
Długoterminowe prognozy ONZ wykraczające na kilka dekad do przodu wskazują natomiast, że rekordem, który zostanie osiągnięty w latach 80. XXI wieku, będzie liczba 10,4 mld. Następnie wartość ta ma pozostać na niemal niezmiennym poziomie aż do 2100 roku. Najwięcej dzieci odpowiedzialnych za ten prognozowany wzrost na poziomie 2,4 mld narodzi się w Afryce Subsaharyjskiej (Więcej: Wzrost populacji w Afryce: Do 2050 roku co czwarty mieszkaniec globu będzie Afrykańczykiem). Będzie to odejście od boomu demograficznego w Chinach i Indiach.
Biorąc pod uwagę fakt, że w kwestiach demografii w najbliższych dekadach będzie dominować Afryka, będzie wiązało się to z dynamicznym rozwojem tamtejszych miast. Obecnie jednym z najbardziej zaludnionych miast kontynentu jest nigeryjski Lagos. Biorąc pod uwagę dynamiczny wzrost, w ciągu kilkudziesięciu lat może stać się nowym megamiastem. Aktualnie dwie trzecie światowej populacji żyje w warunkach niskiej płodności, gdzie w ciągu całego życia wynosi ona poniżej 2,1 urodzeń na kobietę.
Zobacz także: Lotnisko w Los Angeles notuje wzrost liczby pasażerów o 97%
Światowa populacja na poziomie 8 mld. Czy mamy powody do świętowania?
Obserwowany wzrost w ciągu ostatnich 12 lat jest wynikiem przede wszystkim znaczącego postępu w dostępie do opieki medycznej. To znaczna poprawa systemu zdrowia publicznego, który obniżył ryzyko śmierci i wydłużył średnią długość życia.
Dyrektor wykonawcza UNFPA, dr Natalia Kanem, skomentowała:
Świat 8 miliardów to kamień milowy dla ludzkości – wynik dłuższego życia, zmniejszenia ubóstwa oraz spadającej śmiertelności matek i dzieci. Jednak skupienie się na samych liczbach odwraca naszą uwagę od prawdziwego wyzwania, przed którym stoimy: zapewnienia świata, w którym postęp można cieszyć się w równym i zrównoważonym stopniu. Nie możemy polegać na uniwersalnych rozwiązaniach w świecie, w którym mediana wieku w Europie wynosi 41 lat w porównaniu do 17 lat w Afryce Subsaharyjskiej. Aby odnieść sukces, wszystkie polityki dotyczące populacji muszą opierać się na prawach reprodukcyjnych, inwestować w ludzi i planetę oraz opierać się na solidnych danych.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, to także okazja do „świętowania różnorodności i postępu, jednocześnie biorąc pod uwagę wspólną odpowiedzialność ludzkości za planetę”.
Jednak tak dynamiczny wzrost populacji wywiera gigantyczną presję na przyrodę, której zasoby są ograniczone. Afryka stanie się głównym ośrodkiem przyrostu. To dla kontynentu bardzo duże wyzwanie, również w kontekście obserwowanych zmian klimatu (Więcej: Afryka straci 64% PKB do 2100 roku przez zmiany klimatyczne). Dynamika ta przyczyni się do masowych migracji i kolejnych konfliktów w nadchodzących dziesięcioleciach. Konsumpcja wody, żywności, paliw czy elektryczności może być podłożem wielu wojen.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres podsumował oświadczenie organizacji:
Dopóki nie pokonamy ziejącej przepaści między globalnymi bogaczami a tymi, którzy nie mają, przygotowujemy się do 8-miliardowego świata pełnego napięć i nieufności, kryzysów i konfliktów.
