Udział Chin w eksporcie Korei Południowej załamał się! Rośnie rola USA!

Chiny pozostają głównym partnerem handlowym Korei Południowej, jednak niebawem zostaną wypchnięte przez inne mocarstwo – Stany Zjednoczone. Na naszych oczach dochodzi to fundamentalnych zmian na arenie międzynarodowej. 

Korea uniezależnia się od Chin. Rośnie rola USA

Udział Chin w eksporcie Korei Południowej spadł w pierwszym kwartale 2023 roku do historycznie niskiego poziomu 19,5%, podczas gdy udział USA wzrósł do 17,9%. Od 2018 roku zależność eksportowa Korei od Chin zmniejszyła się aż o 7,3 punktu procentowego, natomiast rola USA zwiększyła się o 5,9 punktu procentowego. Tym samym, Amerykanie stopniowo wypychają Chińczyków jako główny partner handlowy Korei. W 2022 roku eksport Korei do Chin spadł o 4%, natomiast w pierwszym kwartale 2023 roku aż o 29%.

Z raportu Korea International Trade Association (KITA) wynika, że wartość eksportu Korei na rynki poza Chinami charakteryzuje się wyższą dynamiką niż do Chin, co odzwierciedla nasilenie procesu dywersyfikacji koreańskiego eksportu. Warto jednak odnotować, że Koreańczycy na ten moment dość słono za to płacą. Stany Zjednoczone nie są w stanie bowiem wypełnić luki eksportowej, jaką pozostawia ograniczenia wymiany handlowej z Chinami. W rezultacie Korea od początku 2022 roku notuje deficyt handlowy, który w styczniu br. osiągnął historycznie wysoki poziom 12 mld dolarów.

Bilans handlowy Korei Południowej (w mln USD)

Jeszcze w 2021 roku Chiny były bezprecedensowym liderem w zakresie koreańskiego eksportu z udziałem na poziomie 24% (choć dane KITA pokazują 25,3%). Drugie, Stany Zjednoczone odpowiadały za 15%, natomiast trzeci Wietnam za 9% eksportu kraju położonego nad rzeką Han.

Zobacz także: Korea Południowa, czyli jak najwyższą dzietność świata zamienić na najmniejszą [RAPORT OG]

Dlaczego wymiana handlowa Korei z Chinami spada?

Główną przyczyną jest spadek popytu chińskich przedsiębiorstw i gospodarstw domowych na koreańską elektronikę i samochody. Chiny przerzucają się na rodzimych dostawców, stopniowo rozwijając nowe rynki.

Z raportu KITA wynika, że Państwo Środka ma największy udział w eksportowaniu półprzewodników nowej generacji, wyświetlaczy i akumulatorów (trzy z pięciu wschodzących branż). Udział tych rynków w eksporcie Chin wzrósł w latach 2016-2021 aż o 1,6 punktu procentowego, podczas gdy w Niemczech i Wietnamie o 0,9 i 0,7 pkt proc., a w USA i Korei Południowej o 1,0 i 0,1 pkt proc. W związku z tym, Państwo Środka w coraz mniejszym stopniu, uzależnione jest od koreańskich dostaw dóbr zaawansowanych, zwłaszcza półprzewodników.

Zobacz także: Koreański cud trwa! Korea Południowa przegoni Wielką Brytanię w PKB na mieszkańca

Dlaczego koreański eksport półprzewodników do Chin maleje? Analityk Global Times Ma Jihua wskazuje na trzy powody. Po pierwsze, wiele południowokoreańskich firm technologicznych przerzuciło produkcję do Chin ze względu na niższe koszty pracy. Po drugie, znacznie wzrosły możliwości produkcyjne lokalnych firm chińskich produkujących półprzewodniki. Po trzecie, Korea kieruje się polityką USA w zakresie półprzewodników, w wyniku czego ogranicza handel tymi dobrami z Chinami. Ten trend zapewne nasili się w kolejnych latach, patrząc na to jak dużo pieniędzy Państwo Środka przeznacza na badania i rozwój. W 2022 roku wydatki na B+R przekroczyły 3 biliony juanów, co stanowi 2,55% PKB. To najwyższy poziom w historii.

Oczywiście, istotną rolę odgrywa także czynnik geopolityczny. W obliczu trwającego sporu mocarstw Korea coraz bardziej opowiada się po stronie Amerykanów, dlatego też przerzuca swój eksport z Chin do USA. Zacieśnienie relacji geopolitycznych i handlowych widać zwłaszcza w przemyśle półprzewodników. Stany Zjednoczone robią wszystko, aby zmniejszać rolę Chin w produkcji półprzewodników, jednocześnie zwiększając rolę Korei i Japonii. Na przykład Samsung, jeden z południowokoreańskich czeboli przedstawił w 2022 roku rozbudowę fabryki półprzewodników o wartości 191 mld dolarów w Teksasie. Ogólnie rzecz biorąc, Amerykanie i Koreańczycy mają na celu zacieśnienie relacji politycznych z równoczesnym rozwojem wymiany handlowej, tak aby cele geopolityczne odpowiadały interesom ekonomicznym.

Niektórzy eksperci twierdzą jednak, że taka polityka decouplingu wobec Chin zwiedzie Koreę na manowce. Ich zdaniem nie ma na świecie kraju, który mógłby zastąpić potężny chiński rynek.

Cud nad rzeką Han, czyli jak Korea dokonała największego skoku gospodarczego w dziejach [RAPORT OG]