Gospodarka

Jakie będą kompetencje przyszłości? Zadecyduje o tym sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja będzie w niedalekiej przyszłości zmieniać rynek pracy. Pracodawcy będą poszukiwać pracowników o określonych kompetencjach

Pojawienie się ChatGPT wywołało obawy wielu osób o możliwości sztucznej inteligencji i zastępowanie przez nią miejsc pracy. To, co jest pewne, to że AI zmieni to, w jaki sposób pracujemy. W związku z tym przewiduje się, że wzrośnie zapotrzebowanie na nowe kompetencje. Jakie będą kompetencje przyszłości? Jakich umiejętności będą poszukiwali pracodawcy?

  • Rozwój sztucznej inteligencji powoduje, że część zawodów prawdopodobnie zostanie przejętych przez AI, a duża część będzie przez nią wspomagana.
  • Sztuczna inteligencja powoduje, że zmienia się lista pożądanych przez pracodawców kompetencji wśród pracowników.
  • Najbardziej poszukiwanymi wśród pracowników kompetencjami będą: analityczne i krytyczne myślenie, zdolność uczenia się, odporność na stres i umiejętność działania w sytuacjach niepewności. 

Jakie będą kompetencje przyszłości?

ChatGPT na nowo otworzył dyskusję na temat zagrożeń związanych ze sztuczną inteligencją. Wiele analiz wskazuje, że część zawodów rzeczywiście może zostać zastąpiona przez AI, a inna część będzie mocno wspomagana sztuczną inteligencją. 

To, co wydaje się pewne, to że pracodawcy będą w związku z tym poszukiwali wśród kandydatów określonych kompetencji – w dużej mierze odmiennych od tych pożądanych dziś na rynku pracy. Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w Tygodniku Gospodarczym nr 41/2023 przywołuje analizy przeprowadzone przez EY Polska. Wynika z nich, jak się wydaje dość śmiały wniosek, że do 2025 r. niemal połowa pracowników będzie wymagała przekwalifikowania. Przyczyną tego ma być właśnie rozwijająca się technologia, starzejące się społeczeństwo oraz powstanie nowych zawodów. 

Jakie będą więc kompetencje przyszłości? EY wymienia wśród nich:

  • innowacyjne i analityczne myślenie,
  • zdolność do aktywnego uczenia się,
  • umiejętność rozwiązywania złożonych problemów,
  • krytyczne myślenie,
  • kreatywność i elastyczność,
  • umiejętność korzystania z nowych technologii i ich projektowania,
  • umiejętności przywódcze,
  • umiejętność programowania,
  • odporność na stres.

To właśnie odporność na stres i umiejętność działania w sytuacjach niepewności znajdą się wśród najważniejszych kompetencji przyszłości. Z badania PIE wynika, że funkcjonowanie w silnie niepewnym otoczeniu przedsiębiorcy uznają za najistotniejszą kompetencję przyszłości. Pośród innych umiejętności znalazła się współpraca w grupie, a także kreatywne myślenie. Liczyć się będzie także specjalizacja w swoim obszarze branżowym, a także umiejętność brania odpowiedzialności za swoje zadania.

W obliczu wzrostu znaczenia AI przedsiębiorcy uważają także, że coraz bardziej istotne będą kompetencje miękkie, natomiast twarde będzie zastępować sztuczna inteligencja. 

Zobacz też: Sztuczna inteligencja przewiduje pogodę trafniej i 10 000 razy szybciej. Może pomóc w walce z katastrofami naturalnymi

Czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę?

Analitycy PIE wskazują, że dotychczasowe zawody częściej będą wspomagane przez sztuczną inteligencję, niż nią zastępowane. Z analiz Goldman Sachs wynika, że nawet 2/3 wykonywanej w USA pracy może zostać zastąpione przez AI. Generatywna AI ma się w ten sposób przyczynić do wzrostu produktywności pracy nawet o 1,5 pkt proc. w ciągu 10 lat. 

Poziom automatyzacji na skutek działań AI w oczywisty sposób będzie się różnił w zależności od wykonywanego zawodu. Co ciekawe, bardziej zagrożone automatyzacją mają być przykładowo zawody administracyjne i prawnicze, niż te, które wymagają siły fizycznej. Według szacunków dla strefy euro sztuczna inteligencja może zautomatyzować 24 proc. zadań wykonywanych przez europejskich pracowników. Odsetek ten jest nieco niższy dla całego globu i wynosi 18 proc. 

Sztuczna inteligencja najbardziej wpłynie na pracę w krajach rozwiniętych. Kraje rozwijające się mają odczuć jej skutki w mniejszym stopniu. 

Jakie zadania przejmie AI?

W analizie Goldman Sachs wskazano, w których zawodach w strefie euro sztuczna inteligencja jest w stanie przejąć wykonywanie zadań. I tak wśród pracowników biurowych AI może się zająć 45 proc. zadań, wśród specjalistów – 34 proc., techników i specjalistów – 31 proc., menadżerów – 29 proc. Najmniej zagrożeni są rzemieślnicy i zawody pokrewne (4 proc.). 

Zobacz też: Sztuczna inteligencja ma pozytywny wpływ na handel detaliczny

Kompetencje przyszłości są istotne już dziś

Ostatnio powstaje coraz więcej artykułów na temat, kogo może zastąpić sztuczna inteligencja. Często przekrój zawodów jest bardzo duży, tak że u wielu osób wywołuje to obawy o pewność swojego zatrudnienia w niedalekiej przyszłości. Wiele analiz w znaczący sposób różni się od siebie, ponieważ trudno do końca przewidzieć, w jakim kierunku wyewoluuje AI.

To, co mogą zrobić obecni i przyszli pracownicy, to próbować kształcić się w kierunku kompetencji wskazywanych jako kompetencje przyszłości. Wiele z nich pracodawcy cenią już dziś. W obliczu sztucznej inteligencji można być niemal pewnym, że na znaczeniu zyskiwać będą kompetencje, których jak na razie AI nie jest w stanie posiąść. Pozostaje pytanie, czy przygotowane są na to systemy szkolnictwa? W jaki sposób wykształcać w sobie odpowiednie umiejętności? I w końcu, czy postęp technologiczny w dalszej przyszłości nie spowoduje, że lista pożądanych kompetencji znów ulegnie zmianie?

Co zabierze nam pracę? Globalizacja, automatyzacja czy może sztuczna inteligencja?

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker