Komentarze I Analizy

Anna Maria Żukowska nie ma pojęcia, jak działa polski system emerytalny [FELIETON]

Anna Maria Żukowska, zamiast obronić swoich racji, pokazała, że nie ma bladego pojęcia o tym, jak działa polski system emerytalny

Posłanka Nowej Lewicy, Anna Maria Żukowska postanowiła wejść w dyskusję o polskim systemie emerytalnym z członkiem zarządu fundacji Wolności Gospodarczej Markiem Tatałą na Twitterze. Jednakże, zamiast bronić swoich racji, pokazała, że nie ma bladego pojęcia o tym, jak system emerytalny działa. 

Według posłanki trzeba podwyższyć wiek emerytalny w dzień świętego Dygdy, czyli realnie nigdy

Jak to bywa w historiach bez szczęśliwego zakończenia, wszystko zaczęło się dosyć niewinnie. Anna Maria Żukowska postanowiła w ironiczny sposób skomentować wypowiedź działacza Nowoczesnej, który poinformował, iż najwyższe świadczenie emerytalne w Polsce otrzymuje mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 78 lat. Napisała ona, iż:

A ileż by miał więcej tej emerytury, gdyby pracował do setki!

Wypowiedź ta sprowokowała jednego z członków zarządu Fundacji Wolności Gospodarczej, Marka Tatałę, który postanowił się zapytać posłanki, czy podobnie jak partia Razem, jest zwolenniczką zrównania wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn w górę. Po dosyć wymijających odpowiedziach ze strony Żukowskiej postanowił on zapytać się posłanki wprost:

Czy wiek powinien być równy? Tak czy nie?

Przy czym, niestety Anna Maria Żukowska postanowiła na nie odpowiedzieć. Niestety dla posłanki.

Zobacz także: ZUS nie zbankrutuje, czego niestety nie można powiedzieć o przyszłych emerytach

Wskazała ona, że chce zrównać wiek emerytalny:

Wtedy, kiedy zrówna się przeciętna długość życia kobiet i mężczyzn. Obecnie różnica wynosi 8 lat.

Oznacza to, że po pierwsze, Żukowska chce, aby mężczyźni pracowali dłużej, żyjąc krócej. Po drugie, że do zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn zdaniem posłanki powinno dojść mniej więcej wtedy, kiedy świnie zaczną latać. Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie obecnie w każdym kraju na świecie, oczekiwana długość życia kobiet w momencie urodzenia jest większa niż mężczyzn. Co więcej, nic nie wskazuje, na to, iż w najbliższej przyszłości miałoby się to zmienić. No dobrze, a dlaczego tak specyficzny wskaźnik ma decydować o tym, jak długo będzie obowiązywał nierówny wiek emerytalny?

Anna Maria Żukowska nie ma pojęcia, jak wylicza się emerytury

No cóż, jak wskazuje posłanka: 

To także z tego powodu [różnych przeciętnych długości trwania życia], nie tylko wysokości składek, emerytury kobiet są niższe niż emerytury mężczyzn, gdyż system zakłada dłuższe ich wypłacanie.

Oznacza to, że zdaniem posłanki, powinniśmy utrzymywać różny ze względu na płeć wiek emerytalny z powodu jej nieznajomości zasad funkcjonowania systemu emerytalnego. Otóż różnice w przeciętnych długościach trwania życia między kobietami a mężczyznami nie mogą wpłynąć na to, że kobiety dostają niższe emerytur, bo tych różnic w ogóle nie bierze się pod uwagę podczas wyliczania świadczeń. ZUS w celu obliczenia wysokości emerytury wykorzystuje dalsze trwanie życia dla ogółu (!) populacji. Oznacza to, że w wypadku mężczyzn i kobiet przechodzących na emeryturę w tym samym wieku wartość zgromadzonych przez nich oraz odpowiednio zwaloryzowanych składek dzieli się dokładnie przez tę samą liczbę.  

Zobacz także: Niski wiek emerytalny we Francji generuje wysokie koszty

Mężczyźni żyją krócej, dlatego… powinno pracować dłużej

Jednakże to nie wszystko. Otóż Anna Maria Żukowska postanowiła doradzić Markowi Tatale, aby ten wziął pod uwagę w rozważaniach na temat wieku emerytalnego, iż:

Obecnie przeciętny mężczyzna w Polsce jest na emeryturze tylko 6,8 roku. Mężczyźni żyją ~71,8 lat.

To stwierdzenie z kolei jest manipulacją. Sądząc po odpowiedziach do jej wypowiedzi, nietrudno można dojść do wniosku, iż posłanka sugeruje, że mężczyzna, który dożył wieku emerytalnego, spędza następnie na emeryturze ok. 6,8 lat. Jednakże tak nie jest. Przeciętne trwanie życia w momencie urodzenia (wskaźnik użyty przez posłankę) nie mówi nic o tym, ile lat taki mężczyzna spędza na emeryturze. W celu ustalenia tego trzeba sprawdzić, jakie jest średnie dalsze trwanie życia mężczyzny, któremu udało się dożyć 65 lat. Przy czym, dla przykładu w 2021 roku, jak wynika z danych ZUS, wynosiło ono ponad 14 lat. Oznacza to, że przed taką osobą czekało ponad 7 lat życia więcej, niż może wynikać z wypowiedzi Żukowskiej. 

Z drugiej strony teoretycznie posłanka mogła mieć zupełnie coś innego na myśli. Możliwe, iż wykorzystała oczekiwaną długość życia w momencie urodzenia, gdyż chciała zwrócić uwagę na to, jak bardzo wielu mężczyzn nie dożywa 65 lat. Z raportu przygotowanego przez Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn wynika, że aż 27,2 proc. mężczyzn umiera, zanim osiągnie wiek emerytalny. Dla porównania wśród kobiet ten odsetek wynosi jedynie 7,5 proc. Tak zdaje się, te słowa zrozumiał na przykład doktorant w dziedzinie polityki publicznej i administracji na Uniwersytecie Bocconiego w Mediolanie, Michał Gulczyński. 

Zobacz także: Air India zatrudnią emerytowanych pilotów, by obsadzić nowe samoloty

Jednakże, po pierwsze, nawet jeżeli weźmiemy te dane pod uwagę, dojdziemy do wniosku, iż przeciętnie na emeryturze mężczyzna spędza znacznie więcej lat, niż sugeruje posłanka. Jak wynika z wyliczeń Michała Gulczyńskiego, żyje on na niej nie ok. 6,8 lat, a ok. 10 lat (27,2% * 0 lat + 72,8% * 14 lat = 10 lat). Po drugie, dlaczego w takim razie posłanka nie popiera zrównania wieku emerytalnego w dół, tylko chce utrzymywać obecne rozwiązanie? Dzięki temu większej liczbie mężczyzn udałoby się dożyć do emerytury.

Co więcej, Anna Maria Żukowska, jak już wcześniej wspomniałem, uważa, że czas na zrównanie wieku emerytalnego będzie wtedy, kiedy przeciętna długość życia kobiet i mężczyzn będzie taka sama. Innymi słowy, posłanka chce, aby wiek emerytalny był równy dopiero wtedy, kiedy mężczyźni będą częściej dożywać do wieku emerytalnego! W końcu nie ma innego sposobu na podniesienie przeciętnej długości życia mężczyzn i zniwelowania luki niż poprzez przedłużenie tego ile średnio polskiemu mężczyźnie uda się przeżyć. 

Anna Maria Żukowska dolewa oliwy do demagogicznego ognia

Niestety, z debatą nad polskim systemem emerytalnym jest ten problem, że jest ona podgrzewana przez demagogów, którzy rozpowszechniają całe mnóstwo kłamstw i półprawd (więcej o tym czytelnik znajdzie w artykule zalinkowanym poniżej). Zwyczajnie smutno jest mi z tego powodu, że Anna Maria Żukowska, posłanka mający realny wpływ na polską politykę, zamiast gasić demagogiczny ogień, postanowiła zacząć dolewać do niego oliwy, rozpowszechniając mity.  

Polski system emerytalny jest rządzony przez ignorancję i demagogię [RAPORT OG]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker