Europa

Zatwierdzono roczną liberalizację handlu na linii UE-Ukraina. Co obejmie?

Parlament Europejski zatwierdził roczne zawieszenie ceł i kontyngentów na ukraiński eksport. Przepisy obejmują przede wszystkim zboże, przetworzone produkty rolne, owoce i warzywa. Liberalizacja handlu z Ukrainą 

Liberalizacja handlu z Ukrainą ważnym krokiem

Projekt tymczasowej liberalizacji został zaproponowany przez Komisję Europejską. W czwartek, 19 maja, po zaledwie miesiącu od ogłoszenia inicjatywy, zmiany zostały przegłosowane przez eurodeputowanych. Zgodnie z szacunkami Brukseli, liberalizacja przyczyni się do wzrostu ukraińskiego eksportu do UE o ponad pół miliarda euro w normalnych warunkach.

Zawieszenie ceł importowych ma pobudzić gospodarkę Ukrainy oraz przyczynić się jej integracji z wewnętrznym rynkiem UE. Na okres dwunastu miesięcy zostaną zniesione cła antydumpingowe i środki ochronne na przywóz stali.

Łotewska chrześcijańska demokratka Sandra Kalniete, powiedziała:

Musimy wspierać Ukrainę na wszystkich szczeblach każdym dostępnym nam narzędziem: nie tylko bronią i sankcjami, ale także naszą siłą handlową.

Już w 2017 roku przyjęto częściową liberalizację, która obejmowała ukraińskim przedsiębiorcom dostęp do rynku UE na preferencyjnych zasadach i możliwość zwiększenia wolumenu wymiany handlowej.

Zobacz także: W Ukrainie utknęło 25 mln ton zboża. Przepełnione magazyny utrudnią tegoroczne zbiory

Dlaczego zmiana przepisów jest ważna również dla UE?

Zadaniem tymczasowej liberalizacji jest przede wszystkim niedopuszczenie do zatrzymania transportu zboża z Ukrainy, ale również minimalizacja skutków wojny na gospodarkę strefy euro. Dla przypomnienia UE jest największym partnerem handlowym Ukrainy. Eksport do krajów Wspólnoty odpowiada za ok. 40% ukraińskiego handlu. Co więcej, w minionym roku Kijów wyeksportował towary o wartości 24,1 mld euro. Mowa przede wszystkim o surowcach energetycznych, w tym stali.

Eurostat

Zobacz także: Rumuńskie porty ścigają się z czasem w wysyłce ukraińskiego zboża

W obecnej sytuacji Ukraina powinna przede wszystkim zabezpieczyć narodowe zapasy. Kolejnym krokiem będzie częściowe przywracanie eksportu, co stanie się szczególnie trudne w przypadku blokowania największych portów. Produkty takie jak pszenica i olej słonecznikowy mogą być wysyłane transportem kolejowym, jednak jest on znacznie mniej wydajny od morskiego. Transport koleją jest ograniczony do 450-700 tys. ton zboża miesięcznie. Drogą morską wolumen ten może wynieść nawet 5-6 mln ton miesięcznie. Potencjał eksportowy wpływa na ceny rynkowe. Transport kolejowy jest mniej efektywny głównie z uwagi na ograniczoną liczbę wagonów oraz przepustowość przejść granicznych z krajami UE.

Ukraińskie rolnictwo zaspokoi potrzeby Ukrainy. Gorzej będzie z importerami żywności

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker