USA

Ekonomiści ostrzegają przed kryzysem zadłużenia w USA w miarę wzrostu stóp procentowych

Amerykanie zadłużają się na potęgę, co w obecnych warunkach może mieć fatalne skutki gospodarcze

Wielu amerykańskich ekonomistów ostrzega o zbliżającym się kryzysie. Jednym z nich jest Nouriel Roubini, który zwraca uwagę, że kryzys zadłużenia w USA w miarę wzrostu stóp procentowych  może mieć fatalne skutki dla całej gospodarki. 

Kryzys zadłużenia w USA – ekonomiści alarmują

Globalne stopy procentowe wzrosły w ostatnich miesiącach w bardzo szybkim tempie. W warunkach wysokiej inflacji i jastrzębiej postawy ekonomiści alarmują, że dług, który narósł w ostatnich latach (kiedy koszty finansowania zewnętrznego były niskie) może wkrótce stać się poważnym problemem.

Nouriel Roubini zauważył, że obecny poziom stóp procentowych może znacząco osłabić zdolności gospodarstw domowych do wywiązywania się ze swoich zobowiązań. Naukowiec dodał, że sytuacja ta może być „matką wszystkich kryzysów gospodarczych”. Roubini w swojej wypowiedzi cytował również dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego. Przedstawiciele tych instytucji od tygodni alarmują, że rosnące zadłużenie naraża globalną gospodarkę na ryzyko poważnej recesji (Więcej: Zalecenia ONZ. NIE podnosić już stóp procentowych i NIE stosować środków oszczędnościowych). W podobnym tonie wypowiada się wielu specjalistów badających amerykański rynek. Dla innych sygnałem zbliżającego się kryzysu są także malejące wydatki na działania marketingowe (Więcej: Spowolnienie w USA? Firmy tną wydatki na działania marketingowe).

Ekonomista zasłynął tym, że w minionej dekadzie przewidział przebieg oraz skutki kryzysu. Teraz ostrzega przed kolejnym załamaniem się rynków. Tym razem zagrożeniem ma być rekordowe zadłużenie amerykańskich konsumentów w obliczu działań Fed. Pomimo że naukowiec budzi kontrowersje, w środowisku uznawany jest za jednego z najważniejszych współczesnych myślicieli.

Zobacz także: UE znosi własne reguły i planuje zwiększyć możliwości zadłużania się państw

W przypadku gospodarki Stanów Zjednoczonych eksperci obawiają się, czy wysokie poziomy zadłużenia w gospodarce USA są trwałe. Rezerwa Federalna od marca podniosła swoją referencyjną stopę procentową do 4% (Więcej: Rynek pracy w USA nie chce osłabnąć, więc Fed osłabi go siłą oraz Inflacja w USA w końcu hamuje! Jakie działania podejmie Fed?).

Roubini zawarł w swoim artykule niepokojący wniosek:

Matkę wszystkich stagflacyjnych kryzysów zadłużenia można odłożyć w czasie, a nie ich uniknąć.

Oznacza to, że zbliżający się kryzys i tak nastąpi, pytanie jednak, kiedy to się wydarzy.

Zobacz także: Kongres USA zablokował ogólnokrajowy strajk kolejarzy

W trudnych warunkach Amerykanie sięgają po karty kredytowe

Po 2008 roku banki centralne obniżały stopy procentowe do rekordowo niskich poziomów. Na rynku znalazło się dużo tzw. taniego pieniądza (Na temat kryzysu finansowego z 2008 roku przygotowaliśmy odrębną analizę: Skutki światowego kryzysu finansowego w latach 2007-2009 [ANALIZA]). Stosowano wówczas politykę określaną mianem luzowania ilościowego. Gdy przez lata stopy były utrzymywane na niskim poziomie, stanowiło to zachętę dla firm oraz zwykłych obywateli do pożyczania. W swoim artykule Roubini określa te podmioty mianem „zombie”, gdyż ich finanse nie opierały się na solidnych podstawach, ale na tanim zadłużeniu. Gdy w tym roku stopy gwałtownie wzrosły po decyzji Fed, osobom, które przez lata zaciągały pożyczki, coraz trudniej spłacać wysokie raty. W warunkach wysokiej inflacji, która w Stanach Zjednoczonych osiągnęła 40-letnie maksima, ekspert ostrzega, że może się to przyczynić do kolejnego krachu gospodarczego, co dotkliwie odbije się m.in. na rynkach finansowych. Już w maju łączne zadłużenie amerykańskich konsumentów prawie dobiło do 16 bilionów dolarów. Znaczną część tego zadłużenia stanowią hipoteki.

Ilustracją nadchodzącego kryzysu może być poniższy wykres, który został opracowany na podstawie danych Rezerwy Federalnej. Pokazuje on relację oszczędności osobistych jako % rozporządzalnego dochodu do danych Fed dotyczących kwoty kredytu konsumenckiego pozostającego do spłaty. Widać, jak problemy finansowe narastają w warunkach wysokiej inflacji w kraju. Gdy rośnie zadłużenie, obywatele coraz częściej sięgają po karty kredytowe, aby uregulować bieżące rachunki.

kryzys zadłużenia w USA

Coraz częściej można spotkać się z porównywaniem nadchodzącego kryzysu zadłużenia do krachu z 2008 roku. Wówczas  tanie kredyty i łagodne standardy udzielania pożyczek podsycały bańkę mieszkaniową. Obecnie na sytuację gospodarczą wpływa wiele złożonych czynników, m.in. wojna czy kryzys po pandemii. W obliczu niestabilnych warunków kolejny kryzys gospodarczy znajduje się na liście obaw i zagrożeń na 2023 rok.

Spirala zadłużenia dopiero nadejdzie. Amerykanie „płacą” za inflację kartami kredytowymi

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker