Grudniowa inflacja w Unii Europejskiej – Węgry na szczycie

Grudzień był kolejnym miesiącem, w którym doświadczyliśmy postępującej dezinflacji w Europie. Węgrzy umacniają swoją pozycję unijnego lidera w tym niechlubnym rankingu. Polska natomiast w zestawieniu CPI zdołała spaść o jedną pozycję. Również średnia inflacja w strefie euro oraz całej Unii Europejskiej spada kolejny miesiąc z rzędu. Jest to kolejno 9,2% oraz 10,4%. Przekonajmy się, dla ilu państw grudniowa inflacja była łaskawa.

Grudniowa inflacja w Unii Europejskiej – HICP

Inflacja w Europie jest mierzona dwoma metodami, HICP oraz CPI. Dla państwa, którzy nie znają różnicy między nimi, przygotowaliśmy artykuł: Inflacja. Czym różni się HICP od CPI

W comiesięcznym zestawieniu inflacji zaprezentowanym przez Eurostat możemy zauważyć, że średni poziom inflacji w państwach wspólnoty po raz kolejny spada. W listopadzie średnia wynosiła 11,1% dla Unii Europejskiej, obecnie osiągnęła wynik 10,4%, czyli spadła aż o 0,7 p.p. Z kolei strefa euro osiągnęła średnią na poziomie 9,2%, a w poprzednim miesiącu 10,1%, co daje spadek o 0,9 p.p.

Zobacz także: Inflacja spada – czy to oznacza spadek cen?

W tym miesiącu niekwestionowanym liderem w zestawieniu Eurostatu są Węgry. Umocniły swoją, zdobytą w poprzednim miesiącu, pierwszą pozycję osiągając aż 25% inflacji. Jest to wzrost o spore 1,9 p.p. względem listopada. Państwa bałtyckie również zachowały swoje pozycje, jednak należy zwrócić uwagę, że w ich przypadku inflacja spadła. W przypadku Łotwy (20,7%) o 1 p.p, Litwy (20%) o 1,4 p.p i Estonii (17,5%) najwięcej, ponieważ aż o 3,9 p.p.

Polska (15,3%) utrzymała się kolejny miesiąc na swoim szóstym miejscu. Tym razem jednak z mniejszym wynikiem o 0,8 p.p. Przed nami ponownie Czechy (16,8%) również ze sporym spadkiem w grudniu, wyniósł on 1 p.p. Dodatkowo w tym miesiącu jeszcze bardziej zbliżyliśmy się do Słowaków (15%). Obecnie dzieli nas jedynie 0,3 p.p.

Zobacz także: Inflacja w Polsce w grudniu spadła, ale już w lutym osiągnie 20%

Najniższą grudniową inflację w Unii Europejskiej odnotowała ponownie Hiszpania, która znowu zmniejszyła jej poziom. Wyniósł on w grudniu 5,5%, czyli zbliża się już do inflacji pełzającej. Na drugiej pozycji znalazł się Luksemburg (6,2%), a dopiero na trzeciej od końca Francja (6,7%), która przez większość czasu znajdowała się na samym dole stawki.

W grudniu największy udział w poziomie inflacji w strefie euro miały żywność, alkohol i tytoń (2,88 p.p.), następnie energia (2,79 p.p.), usługi (1,83 p.p.) oraz towary przemysłowe nieenergetyczne (1,70 p.p.).

Grudniowa inflacja w Unii Europejskiej – CPI

Według metodologii CPI na samym szczycie pod względem inflacji tym razem zamiast Litwy (21,7%), która znalazła się na drugiej pozycji, mamy Węgry (24,5%). Powodem jest m.in. uwolnienie cen ropy. Przypomnijmy, że rząd w Budapeszcie chciał chronić obywateli przed wzrostem cen surowca, nakładając na benzynę ceny maksymalne. Poskutkowało to brakami, a następnie uwolnieniem cen, które zaczęły gwałtownie rosnąć. Dlatego, gdy u większości inflacja zaczyna spadać, u Węgrów dynamicznie rośnie.

Pozostałe wysokie miejsca ponownie zajmują państwa bałtyckie. Czyli Łotwa (20,8%) na trzecim oraz Estonia (17,6%) na czwartym.

Zobacz także: Zbliża się koniec wzrostu cen. Powoli inflacja hamuje

Z kolei w przypadku Polski (16,6%) możemy zauważyć spadek w rankingu. Jeszcze w listopadzie zajmowaliśmy piąte miejsce, w grudniu dzięki zmniejszeniu inflacji znaleźliśmy się na szóstej lokacie. Wyprzedziła nas Bułgaria (16,9%). Natomiast za naszymi plecami znalazły się kolejno takie państwa jak: Rumunia (16,4%), Czechy (15,8%), Słowacja (15,5%).

Na samym końcu zestawienia ponownie znalazł się Luksemburg (5,4%). Z trochę wyższym wynikiem na przedostatnim miejscu znalazła się Hiszpania (5,7%), która zamieniła się miejscami z Francją (5,9%). Hiszpania zbliża się również pod względem inflacji CPI do poziomu inflacji pełzającej. Można stwierdzić, że Hiszpania już poradziła sobie z kryzysem inflacyjnym.

Zobacz także: Kolejowy ruch towarowy w USA mocno w dół. Powód? Inflacja

W grudniu poziom inflacji zwiększył się jedynie w pięciu państwach wspólnoty. Najbardziej na Węgrzech o 2 p.p. Inne kraje odnotowały zwiększenie wskaźnika w bardziej symbolicznej formie. Są to: Szwecja (0,8 p.p.), Słowenia (0,3 p.p.), Słowacja (0,1 p.p.) oraz Malta (0,1 p.p.).

W przypadku dwóch państw inflacja utrzymała się na poziomie z listopada. Chodzi o Bułgarię oraz Finlandię.

W przypadku pozostałych dwudziestu państw notujemy spadek inflacji. Największy spadek zaobserwowano w Estonii, wyniósł on 3,7 p.p. A następnie Niemcy 1,4 p.p. oraz Grecja z 1,4 p.p. i Litwa 1,3 p.p. W przypadku Polski nasz wynik zmniejszył się o 0,9 p.p.

Inflacja w pozostałych państwach Europy

Postępującą dezinflację obserwujemy również w innych państwach. Najbardziej widoczny spadek tego wskaźnika w grudniu doświadczyła Turcja. Tam inflacja wyniosła 64%, to aż o 20 p.p. mniej niż w listopadzie. Efekt ten został osiągnięty m.in. dzięki efektowi wysokiej bazy.

Mołdawia niestety ze znacznie mniejszym spadkiem, jedyne o 1,4 p.p. do 30% rok do roku. Jeszcze bardziej smuci sytuacja na Ukrainie. W tym przypadku ceny wzrosły jedynie o 0,1 p.p.

Tak z kolei prezentuje się sytuacja w pozostałych, najważniejszych państwach: Rosja (11,9%), Białoruś (12,8%), Wielka Brytania (10,5%), Norwegia (5,9%).

Zobacz także: Inflacja bazowa nie jest miarą doskonałą, przez co banki centralne mogą się mylić

Spirala płacowo-cenowa „ma krótkie życie”