Czy stopy procentowe spadną już za kilka miesięcy?

Rekordowa inflacja uderza w portfele Polaków. Na domiar złego, kredytobiorcy muszą mierzyć się również z wysokimi ratami kredytu. Podwyżki stóp procentowych sprawiły, że polska gospodarka się wychłodziła, a rynek nieruchomości zamarł. Czy stopy procentowe spadną już w tym roku? Wielu ekonomistów uważa, że tak.

Stopy procentowe spadną już za kilka miesięcy?

Inflacja w Polsce zaczyna spadać. Nie oznacza to oczywiście, że ceny będą spadać, a jedynie ich wzrost będzie mniejszy. Pozytywne sygnały dochodzą do nas również od producentów. Inflacja producencka w Polsce wyhamowuje. Jeszcze latem 2022 roku ceny produkcji sprzedanej przemysłu rosły w tempie przekraczającym 25% w ujęciu rocznym. Od sierpnia dynamika zaczęła jednak hamować, a w marcu spadła ona do zaledwie 10,1% r/r. Ceny w ostatnich miesiącach rosną bardzo wolno lub nawet spadają.

To nie jedyna jaskółka pozytywnych zmian. Kolejnych zwiastunów poprawienia sytuacji można szukać w cenach żywności. Od marca 2022 roku, miesiąc w miesiąc żywność na świecie taniała. Marzec 2023 roku przyniósł 12. spadek z rzędu. Ceny żywności spadły w tym czasie o 20% – z 159,7 pkt. do 126,9 pkt. Co taniało najbardziej? Spadki to przede wszystkim zasługa cen olejów roślinnych. Te spadły do marca 2022 roku do marca 2023 roku z 251,8 pkt. do 131,8 pkt. Oznacza to, że są dziś blisko dwukrotnie tańsze!

Zobacz też: FAO: Ceny żywności o 20% niższe niż rok temu. GUS: w Polsce są o 20% wyższe. Dlaczego?

Te dane sprawiły, że w ostatnim czasie pojawiły się coraz głośniejsze głosy dotyczące możliwego spadku stóp procentowych w Polsce. Taka decyzja ze strony Narodowego Banku Polskiego mogłaby mieć pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy kraju. Z drugiej strony część ekonomistów przestrzega przed przedwczesnymi obniżkami, które mogłyby utrudnić walkę z inflacją.

Inflacja oraz rosnące stopy procentowe uderzają w portfele Polaków, szczególnie w przypadku osób posiadających kredyty hipoteczne. Potencjalny spadek inflacji oraz stóp procentowych może znacznie poprawić sytuację finansową wielu Polaków. Ruch ten jednak wzbudza bardzo wiele kontrowersji. Część ekonomistów uważa bowiem, że stopy procentowe nie tylko nie powinny spaść, a wręcz być wyższe.

Co o przyszłości stóp procentowych i inflacji sądzą eksperci? Portal obserwatorfinansowy.pl przeprowadził ankietę wśród ekonomistów. Zapytali oni ekspertów z 12 ośrodków o ich opinie na temat przyszłości stóp procentowych w Polsce oraz inflacji w naszym kraju. Aż 40% ankietowanych ekonomistów twierdzi, że istnieje bardzo wysokie i wysokie prawdopodobieństwo, że już w IV kw. 2023 roku RPP dokona pierwszej obniżki stóp procentowych.

W tym roku żegnamy się z dwucyfrową inflacją w Polsce

Nie można tutaj jeszcze mówić o konsensusie, ale można stwierdzić, że ekonomiści uważają taką opcję za prawdopodobną. Jak zmieniać ma się inflacja? Aż 70% badanych wskazało, że we wrześniu lub w IV kw. inflacja spadnie poniżej 10% w ujęciu rocznym. Jeśli ekonomiści się nie mylą, to już za kilka miesięcy pożegnamy się dwucyfrową inflacją w naszym kraju.

Z banków odpowiedzi udzielili ekonomiści PKO Bank Polski oraz Banku Pocztowego. Kilka zespołów reprezentowało uczelnie wyższe (Zakład Finansów Przedsiębiorstwa na SGH, Katedra UNESCO Uniwersytetu Szczecińskiego, Dział Analiz Makroekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu). Dodatkowo na liście ankietowanych znalazł się Polski Instytut Ekonomiczny, Krajowa Izba Gospodarcza, Instytut Studiów Podatkowych oraz DMK/AceMarketU.

Stopy procentowe spadną, ale podwyższona inflacja zostanie z nami na dłużej

Nadal jednak mamy mierzyć z podwyższoną dynamiką cen nad Wisłą. Warto przypomnieć, że cel inflacyjny NBP wynosi 2,5%, a dopuszczalne odchylenia wynoszą +/- 1 p.p. Tymczasem najnowsze prognozy analityków Nardowego Banku Polski wskazują, że inflacyjny demon jeszcze przez wiele kwartałów nie pozwoli cenom w kraju rosnąć w wyznaczonym przez bankierów tempie.

Powyższe dane wskazują, że inflacja znajdzie się „w celu” dopiero pod koniec 2025 roku. Z kolei prognozy Komisji Europejskiej sugerują, że Polska będzie należeć do państw, którym zbijanie podwyższonej inflacji zajmie najwięcej czasu. Z danych, które przedstawia NBP, wynika, że ceny żywności oraz energii mają największy wpływ na inflację.

Dekompozycja pokazuje, że obecnie te dwie kategorie podnoszą inflację aż o 10 p. proc. W najbliższych kwartałach ich wpływ ma silnie słabnąć i zdaniem NBP już pod koniec roku inflacja ma wynosić poniżej 8%. W dalszych kwartałach spadek będzie słabszy i na koniec 2024 r. inflacja ma wynosić ok. 5%. Jest to też zgodne z opinią Piotra Bujaka z PKO BP, który w wywiadzie udzielonym dla naszego portalu również zauważył, że w 2023 r. spadek inflacji będzie szybki.

Marcowa inflacja w Europie – Polska pnie się na szczyt