Aktywność fizyczna Polaków? Tylko w kilku krajach UE jest gorzej

Aktywność fizyczna Polaków należy do najsłabszych w całej UE. Niska aktywność fizyczna będzie wiązać się wyższymi kosztami opieki zdrowotnej, która już teraz cierpi na chroniczny brak odpowiedniego finansowania.

Aktywność fizyczna Polaków a ochrona zdrowia

Regularna aktywność fizyczna może nieść za sobą olbrzymie korzyści indywidualne, ale również dla całego społeczeństwa i gospodarki kraju. Po pierwsze, zdrowsze osoby pracują znacznie efektywniej oraz rzadziej chorują, a co za tym idzie, rzadziej biorą zwolnienie lekarskie. Brak aktywności fizycznej Polaków może prowadzić także do obciążenia systemu ochrony zdrowia. Nie dość, że musimy ponosić koszty leczenia takich osób, to te często nie są w stanie podjąć pracy, więc nie płacą też podatków.

Tymczasem problem jest naprawdę poważny. Z nadwagą (BMI>25) mierzyło się w 2019 roku aż 58% Polaków. Był to jeden z najgorszych wyników w całej UE. Jednocześnie obecna tendencja wskazuje, że odsetek ten będzie w najbliższych latach znacznie wzrastał. Szacunki czasopisma medycznego The Lancet wskazują, że w latach 1980-2008 otyłość stała się znacznie powszechniejsza. W 2008 r. około 500 mln dorosłych na świecie było otyłych (wskaźnik BMI na poziomie 30 lub wyższym). To stanowiło wówczas 7,4% populacji, co było wskaźnikiem dwukrotnie wyższym niż w 1980 roku.

Wzrost odsetka osób z nadwagą i otyłością to znaczne obciążenie dla systemu ochrony zdrowia, który jednocześnie musi mierzyć się z najszybciej starzejącym się społeczeństwem UE.

Sprawie przyjrzeć postanowili się również ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Podkreślają oni, że w niedawno opublikowanym raporcie OECD i WHO, aktywność fizyczna jest wymieniona jako bardzo ważny czynnik. Ma on ograniczać rozprzestrzenianie się wielu chorób, poprawiać jakość zdrowia psychicznego czy funkcjonowanie poznawcze.

Typy aktywności fizycznej

Ekonomiści dzielą aktywność fizyczną na dwa główne typy aktywności fizycznej. Pierwszym jest uprawienie sportu oraz podejmowanie różnych ćwiczeń. Możemy tutaj wymienić pływanie, trenowanie w klubie fitness, ale również bieganie w parku. Jest jeszcze drugi typ, który obejmuje tę aktywność fizyczną, która jest wykonywana w celach rekreacyjnych lub w ogóle niezwiązanych z uprawianiem sportu. W tej kategorii znalazły się m.in. dojazdy rowerem (np. do pracy), taniec, zajmowanie się ogrodem czy wykonywanie pracy fizycznej.

Jak zaznaczają eksperci Światowej Organizacji Zdrowia, nie ma dużego znacznie jaki rodzaj aktywności fizycznej preferujemy. Najistotniejsze jest jednak to, aby była one podejmowana regularnie i określoną minimalną częstotliwością.

Aktywność fizyczna Polaków na tle innych państw UE

Jak wygląda aktywność fizyczna Polaków na tle UE? Mówiąc najkrócej, nie wygląda to najlepiej. W Polsce ponad połowa osób nie podejmuje regularnie żadnego rodzaju aktywności fizycznej — zauważają eksperci PIE. Według badania „Special Eurobarometer SP525: Sport and physical activity„, problem braku ruchu dotyczy aż 57% rodaków.

W omawianym badaniu przeprowadzonym we wszystkich krajach Unii Europejskiej respondenci byli pytani o częstość podejmowania ruchu. Osobne pytanie dotyczyło sportu, a osobne pozostałych form aktywności fizycznej. W Polsce jedynie 22% osób ćwiczy lub uprawia sport przynajmniej raz w tygodniu. Kolejne 21% osób, mimo braku regularnej sportowej aktywności, podejmuje minimum raz w tygodniu jakąś inną formę ruchu. Mogą to być choćby dojazdy rowerem do pracy czy taniec. Pozostałe 57% osób nie podejmuje w sposób regularny żadnej formy aktywności fizycznej.

Aktywność fizyczna ratuje życie

Jak szacują eksperci, brak aktywności fizycznej kosztuje życie pół miliona Europejczyków każdego roku. Dodatkowo wiążą się z tym koszty w wysokości 80 mld euro,  wynika z raportu „Koszty ekonomiczne braku aktywności fizycznej w Europie” zrealizowanego dla Międzynarodowego Stowarzyszenia Sportu i Kultury ISCA przez Centrum Badań Ekonomicznych i Biznesowych (Cebr). Tymczasem brak aktywności fizycznej jest już dużym problemem nawet wśród polskich nastolatków. Badanie prowadzono m.in. w Polsce Włoszech, Francji, Wielkiej Brytanii czy Niemczech.

Raport ten sugeruje, że 25% dorosłych Europejczyków nie podejmuje aktywności fizycznej w zalecanym przez WHO wymiarze 20 minut dziennie. W Polsce odsetek ten wynosi 18%, więc wyniki są znacznie bardziej optymistyczne niż w Eurobarometrze. W Niemczech to 21%, we Francji 24%, w Hiszpanii 30%, we Włoszech 33%, a w Wielkiej Brytanii aż 37%. Najbardziej niepokojące wydają się jednak liczby dla dzieci w wieku 11-15 lat. Wynika z nich, że rekomendowany dzienny czas ruchu wynosi 60 min, nie spełnia aż 80% badanych dzieci.

Publiczne wydatki na zdrowie w UE – pierwsze Czechy, Polska przedostatnia