Co ósmego Polaka nie stać na wakacje!
Jak wynika z najnowszego sondażu zrealizowanego na zlecenie Provident Polska, co czwarty Polak w tym roku nie zamierza nigdzie wyjechać na wakacje!
Jak wynika z najnowszego sondażu zrealizowanego na zlecenie Provident Polska, co czwarty Polak w tym roku nie zamierza nigdzie wyjechać na wakacje. Przy czym, zgodnie z Barometrem (tak nazywa się wspomniany sondaż) najczęstszą przyczyną jest brak funduszy. Z kolei Polacy, którzy planują w tym roku poodpoczywać poza domem na wakacjach, najczęściej zamierzają się udać nad polskie morze i wydać na letni wyjazd ok. 3200 złotych.
Wielu Polaków zwyczajnie nie może sobie pozwolić na wakacje, ale…
Jak co roku Provident Polska postanowił zlecić badanie ankietowe dotyczące tego, jak, gdzie, za ile i czy Polacy zamierzają odpocząć na wakacjach. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami, w 2023 roku odpoczywać poza domem planuje nieco ponad trzy czwarte mieszkańców naszego kraju. Pozostała część latem, jeżeli już będzie odpoczywać, to jedynie w domu, a to głównie ze względu na kwestie finansowe. Otóż mniej więcej połowa badanych, która w bieżącym roku deklaruje rezygnację z wakacyjnego wyjazdu, zapytana o przyczynę tego stanu rzeczy wskazała na brak środków. Z drugiej strony warto podkreślić, iż w ubiegłym roku było jeszcze gorzej. Wówczas wspomniany odsetek wyniósł niemal 67 proc.!
Zobacz także: Dzień Matki, Dzień Dziecka, Pierwsza Komunia, wesela — jak i za ile Polacy zamierzają świętować?
Ponadto należy zauważyć również, iż często za brakiem wakacyjnego wyjazdu nie stoi tak napawająca pesymizmem przyczyna. Przykładowo 23,9 proc. respondentów stwierdziło, że zwyczajnie najlepiej wypoczywa im się w domu. Przy czym co intrygujące, najczęściej takie preferencji zadeklarowali najmłodsi badani — wśród osób mających na karku co najmniej 18, ale nie więcej niż 24 lata, stwierdził tak niemal co trzeci (30 proc.) nieplanujący podróży latem. Ponadto w poprzednim Barometrze, to również ta grupa najczęściej wolała odpoczywać we własnych czterech ścianach. Potencjalnie może to oznaczać, że branżę turystyczną czekają trudne czasy.
Do tego około 15 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie wyjedzie nigdzie na wakacje ze względu na problemy zdrowotne (rok temu jedynie 8,2 proc.!). Z kolei 7,6 proc. Polaków, którzy wzięli udział w badaniu, wskazało zaś na obowiązki rodzinne, a 6,5 proc. stwierdziło, że ich wyprawa wakacyjna byłaby samotna, czego woleliby uniknąć.
Zobacz także: Lotnisko w Radomiu hitem na wakacje 2023? Polecą Itaka i Nekera
Polacy na wakacjach będą odpoczywać nad „drogim” Bałtykiem oraz „tanimi” Mazurami
No dobrze, a co jednak z większością Polaków, którzy jednak będą odpoczywać w tym roku na wakacjach? Czym się oni kierują, wybierając miejsce do relaksu? Zgodnie z Barometrem, najważniejszą rolę odgrywają… marzenia! Jak widać na poniższym wykresie, praktycznie co czwarty Polak, którym w tym roku wyjedzie na wakacje, podczas wyboru miejsca kierował się głównie spełnieniem marzenia o zwiedzeniu upragnionego miejsca. Jednakże warto zauważyć, iż w próbie respondentów nie zabrakło ludzi bardziej zachowawczych. Zgodnie z badaniem Providenta 20,1 proc. mieszkańców naszego kraju wyjedzie na wakacje do tego samego miejsca co zawsze, a 18,6 proc. uda się do miejsca poleconego przez znajomych lub rodzinę. Przy czym, co warto zaznaczyć, aż 17,9 proc. Polaków zamierza kierować się przede wszystkim ceną!
Jednakże czy rzeczywiście tak wielu rodaków nawet podczas wakacji rozsądnie podchodzi do kwestii finansowych i nie pozwala sobie na rozrzutność? Po przyjrzeniu się wynikom dotyczącym tego, gdzie dokładnie Polacy chcą wyjechać, nietrudno dojść do wniosku, iż Polacy, przynajmniej niektórzy, mijają się z prawdą. W końcu jak widać na poniższym wykresie, króluje „bardzo drogi” Bałtyk, a wieś czy Mazury są na samym końcu! Jednakże wbrew obiegowej opinii, która bardzo zyskała na popularności ze względu na działania polskich mediów (mowa konkretnie o rozpropagowanych przez nich paragonach grozy), polskie morze cenowo wcale nie różni się tak znacznie od np. Mazur.
Zobacz także: Co 3. Polak sfinansuje majówkę z oszczędności, a co 50. z… pożyczki!
Wskazuje na to na przykład przeprowadzona przez analityków Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) na początku zeszłorocznego lipca analiza cen klasycznego, włoskiego przysmaku na portalu Pyszne.pl. Eksperci tego Instytutu sprawdzili, za ile przeciętnie w miejscowościach turystycznych nad morzem (Władysławowie, Jastarni, Rewalu oraz Łebie) oraz na Mazurach (Giżycko, Mikołajki oraz Mrągowie) można kupić pizzę Margaritę oraz Hawajską o takim samym rozmiarze. Z ich ustaleń, które widać na poniższej tabeli wynika, że przeciętne ceny (przynajmniej w przypadku pizzy) nad Bałtykiem nie odbiegają w zauważalny sposób od tych nad polskimi jeziorami.
Na wakacje wydamy znacznie, ale to znacznie mniej niż w 2019 roku
Do tego na to, że Polacy rozsądnie, a przynajmniej coraz rozsądniej zarządzają swoimi finansami, wskazuje to, ile przeciętnie zamierzają wydać podczas odpoczynku na wakacjach. Zgodnie z badaniem przeprowadzonym na zlecenie Provident Polska, przeciętnie mieszkaniec kraju nad Wisłą zamierza przeznaczyć na ten cel 3200 złotych. Jest to aż o 474 złotych więcej niż rok temu. Z drugiej strony, wynik ten nawet nie jest blisko osiągnięcia tego sprzed wybuchu pandemii. W 2019 roku na letnie wojaże przeciętny mieszkaniec naszego kraju zamierzał przeznaczyć 3400 złotych! Przy czym, warto przypomnieć, że ze względu na inflację, która w ostatnich latach osiągnęła rekordowe wartości w Polsce, te 3400 złotych było znacznie więcej warte od obecnych 3200 złotych.
Wakacje Polaków 2022 – mimo inflacji nie rezygnujemy z wyjazdów
