Październikowa inflacja w Europie. Znowu wyprzedzamy Czechów
Październikowa inflacja okazała się bardziej łaskawa dla państw naszego regionu. W większości w nich spada, jednak nie w Polsce

Październikowa inflacja w Polsce wypada naprawdę źle na tle państw regionu. Nie tylko dlatego, że jest wysoka, ale dlatego, że wciąż rośnie, mimo iż w wielu krajach dynamika wzrostu cen wyhamowała. Niestety średnia inflacja dla strefy euro oraz dla Unii Europejskiej również w tym miesiącu wzrosła. Kolejno o 0,7 p.p. osiągając poziom 10,6% oraz o 0,6 p.p. co daje nam 11,5%.
Październikowa inflacja w Unii Europejskiej – HICP
Inflacja w Europie jest mierzona dwoma metodami, HICP oraz CPI. Dla państwa, którzy nie znają różnicy między nimi, przygotowaliśmy artykuł: Inflacja. Czym różni się HICP od CPI
Według danych zaprezentowanych przez Eurostat najwyższa inflacja wciąż utrzymuje się wśród państw bałtyckich, gdzie już kolejny miesiąc z rzędu utrzymuje się powyżej 20%. Jednak warto zauważyć, że do tego grona dołączyły również Węgry znajdujące się na trzecim miejscu z inflacją na poziomie 21,9%. Oznacza to wzrost aż o 1,2 p.p. względem poprzedniego miesiąca. Jest to kolejny duży wzrost tego państwa w ciągu ostatnich miesięcy. Liderem wciąż pozostaje Estonia (22,5%), która jednak zmniejszyła swoje tempo wzrostu aż o 1,6 p.p. względem poprzedniego miesiąca. Litwa (22,1%), która wciąż zajmuje drugie miejsce, również zmniejszyła swoją dynamikę o 0,4 p.p. I ostatnie państwo bałtyckie, czyli Łotwa (21,7%) również zmniejszyła swoje tempo wzrostu – o 0,3 p.p.
Zobacz także: Inflacja w Japonii jest najwyższa od 40 lat! Okres stabilności cen dobiega końca?
Na piątej pozycji Niderlandy (16,8%), a tuż za nimi Polska (16,4%), która w tym miesiącu wyprzedziła pozostające długo przed nią Czechy. Nasz południowy sąsiad zanotował ogromny spadek dynamiki wzrostu cen aż o 2,3 p.p. Wynika to z interwencji państwa, bowiem władze wprowadziły subsydia do cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.
Najniższą inflację HICP natomiast zanotowała już tradycyjnie Francja (7,1%). Pewnym zaskoczeniem na przedostatniej pozycji może być natomiast Hiszpania (7,3%), która jeszcze w poprzednim miesiącu zajmowała szóste miejsce od końca. Natomiast na trzecim miejscu od końca możemy zaobserwować Maltę (7,4%).
W październiku największy udział w rocznej stopie inflacji w strefie euro miała ponownie energia (+4,44 p.p.), następnie żywność, alkohol i tytoń (+2,74 p.p.), usługi (+1,82 p.p.) oraz nieenergetyczne towary przemysłowe (+1,62 p.p.).
Zobacz także: Inflacja w Polsce nie wyhamuje. Ona wzrośnie!

Październikowa inflacja w Unii Europejskiej – CPI
Również według tej metody liczenia, na samym szczycie wciąż możemy zaobserwować państwa bałtyckie, jednak z małymi zmianami. Na pierwszym miejscu uplasowała się Litwa (23,6%), później Estonia (22,5%) i Łotwa (21,8%). Każde z tych państw i tym razem zmniejszyło swoją dynamikę inflacji, dokładnie kolejno o 0,5 p.p., 1,2 p.p., 0,4 p.p.
Węgry (21,1%) znalazły się na czwartej pozycji ze zwiększoną dynamiką o 1 p.p. Następnie na piątym miejscu Polska (17,9%), jest to awans aż o dwie pozycje względem września. Wyprzedziliśmy takie państwa jak Bułgaria (17,6%) i Czechy (15,1%). Te ostatnie odnotowały znaczny spadek dynamiki wzrosty cen (o 2,9 p.p.) względem poprzedniego miesiąca z powodów przytoczonych we wcześniejszej części tego artykułu.
Zobacz także: Wrześniowa inflacja w Europie. Mimo starań Polska bez awansu w rankingu
W tym przypadku najniższą inflację również odnotowała Francja (6,2%), Luksemburg (6,9%) oraz Hiszpania (7,3%).
Największą wzrost dynamiki inflacji względem poprzedniego miesiąca możemy obserwować we Włoszech. Tam zanotowaliśmy wzrost aż o 2,9 p.p. Następne są Węgry (1 p.p.), Belgia (1 p.p.) i Irlandia (1 p.p.).
Natomiast najbardziej udało się wyhamować tempo wzrostu inflacji w: Grecji (2,9 p.p.), Czechach (2,9 p.p.), Hiszpanii (1,6 p.p.), Estonii (1,2 p.p.), Bułgarii (1,1 p.p.) i Rumunii (1,1 p.p.).

Październikowa inflacja w Europie
Najbardziej interesującymi państwami spoza Unii Europejskiej, które należy wymienić Turcję (85,5%), Mołdawię (34,6%), oraz Ukrainę (26,6%). To właśnie w tych państwach inflacja jest największa, gdy skupimy się na kontynencie europejskim.
Zobacz także: Inflacja pomaga Walmartowi? Sprzedaż internetowa mocno w górę!
Kolejnym istotnym państwem jest, chociażby Białoruś (15,2%), która również odnotowała znaczący spadek dynamiki, dokładnie o 2,2 p.p. Następnie mamy Serbię (15%) oraz Rosję (12,6%), która odnotowała spadek względem września o 1,1 p.p.
Wielka Brytania również nie radzi sobie najlepiej. Inflacja na Wyspach wciąż rośnie i osiągnęła poziom 11,1%. W zdecydowanie lepszej sytuacji jest Albania (8,3%), Norwegia (7,5%) czy Szwajcaria (3%).

Skąd tak niska inflacja w Japonii? To wynik m.in. „Abenomiki”