Styczniowa inflacja w Europie. Węgry wciąż podbijają wynik
Styczniowa inflacja kolejny raz przyniosła nam spadek średniej dla Unii Europejskiej. Jednak nie wszystkie państwa mają powód do zadowolenia

Pierwszy miesiąc nowego roku nie przegonił inflacji. W niektórych państwach tempo wzrostu cen nawet przyspieszyło. Styczniowa inflacja najbardziej doskwiera Węgrom, którzy już od kilku miesięcy znaleźli się na szczycie stawki. Dodatkowo nic nie zapowiada pojawienie się pretendenta, który miałby ten stan rzeczy zmienić. Jednak z drugiej strony średnia inflacja w strefie euro oraz całej Unii Europejskiej spada kolejny miesiąc z rzędu. Wyniosła kolejno 8,6% oraz 10%.
Styczniowa inflacja w Europie – HICP
Inflacja w Europie jest mierzona dwoma metodami, HICP oraz CPI. Dla państwa, którzy nie znają różnicy między nimi, przygotowaliśmy artykuł: Inflacja. Czym różni się HICP od CPI
W comiesięcznym zestawieniu inflacji zaprezentowanym przez Eurostat możemy zauważyć, że średni poziom inflacji w państwach wspólnoty po raz kolejny spadł. W grudniu średnia wynosiła 10,4% dla Unii Europejskiej, obecnie jest to wynik na poziomie 10%. Odnotowaliśmy spadek o 0,4 p.p. Z kolei strefa euro w poprzednim miesiącu osiągnęła średnią na poziomie 9,2%, w styczniu jest to już 8,6%, co daje spadek o 0,6 p.p.
W styczniu największy udział w stopie inflacji w strefie euro miała żywność, alkohol i tytoń (+2,94 p.p.) następnie energia (+2,17 p.p.), usługi (+1,80 p.p.) i towary przemysłowe nieenergetyczne (+1,73 p.p.). s.p.).
Zobacz także: Inflacja w Europie w 2022 roku. Polska poza podium
Kolejny miesiąc z rzędu liderem zestawienia są Węgry. Jeszcze bardziej umocniły swoją pozycję. W grudniu inflacja wyniosła 25%, obecnie jest większa aż o 1,2 p.p. Główną przyczyną tak wyraźnie podwyższonej inflacji jest nieodpowiedzialna polityka węgierskiego rządu. W 2022 roku zanotował rekordowy deficyt finansów publicznych, a rentowności obligacji znalazły się na najwyższym poziomie od lat.
Poważnym problemem na Węgrzech są ceny żywności. Od stycznia ubiegłego roku ich poziom zwiększył się pięciokrotnie do 48%, mimo że ceny na podstawowe artykuły żywnościowe zostały obniżone. Oznacza to, że najbardziej inflacje odczuwają biedniejsze gospodarstwa domowe, które większą część dochodów przeznaczają na żywność. O tym jak konkretnie węgierski rząd wpłynął na złą sytuację inflacyjną w swoim państwie, mogą państwo przeczytać w: Kryzys inflacyjny na Węgrzech! Przyczyny? Nieodpowiedzialność rządu
Dalsza część zestawienia HICP
Na drugim miejscu znalazła się Łotwa, zwiększając swój wynik z poprzedniego miesiąca o kolejne 0,7 p.p. Za taki stan rzeczy odpowiada głównie niewydolność tamtejszej gospodarki. Jedną z większych niespodzianek jest państwo z trzeciego miejsca. Czechy osiągnęły wynik 19,1%, czyli aż o 2,3 p.p. więcej niż w poprzednim miesiącu.
Na czwartej i piątek pozycji znalazły się pozostałe dwa państwa bałtyckie. Estonia oraz Litwa. Estonia podniosła swój wynik o 1,1 p.p., natomiast Litwie udało się go obniżyć z 20% do 18,5%, czyli o 1,5 p.p.
Zobacz także: Niewypłacalność firm drastycznie wzrosła. Z drugiej strony liczba likwidacji spadła
Polska (15,9%) tak samo, jak w poprzednim miesiącu znalazła się na szóstej pozycji, tym razem z wynikiem o 0,6 p.p. większym niż w grudniu. Za naszymi plecami znalazła się Słowacja (15,1%) oraz Bułgaria (14,1%).
Najniższymi wynikami w styczniu mogą pochwalić się takie państwa jak Luksemburg (5,8%), Hiszpania (5,9%), Cypr (6,8%) i Malta (6,8%). Francja (7%), która przez długi czas zajmowała ostatnią pozycję w zestawieniu, zaczyna zdobywać coraz wyższe miejsca.
Styczniowa inflacja w Europie – CPI
Według metodologii CPI na samym szczycie pod względem inflacji ponownie znalazły się Węgry (25,7%). Ich wynik względem grudnia wzrósł o 1,2 p.p. Wydaje się, że ich pierwsze miejsce w najbliższych miesiącach jest niezagrożone. Od drugiego do czwartego miejsca zajmują państwa bałtyckie, kolejno Łotwa (21,5%), Litwa (20%) i Estonia (18,6%). Łotwa podniosła swój wynik o 0,7 p.p. Estonia o 1 p.p., natomiast Litwa zmniejszyła o 1,7 p.p.
Na piątym miejscu znalazły się Czechy z wynikiem 17,5%, czyli większym o 1,7 p.p. niż w poprzednim miesiącu. Polska ponownie znalazła się na szóstej pozycji z wynikiem większym o 0,6 p.p. od grudniowego. Tym razem za naszymi plecami znalazła się Bułgaria (16,4%) oraz Słowacja (15,2%).
Zobacz także: Grudniowa inflacja w Unii Europejskiej – Węgry na szczycie
Na ostatnich miejscach znaleźli się: Luksemburg (4,8%), Hiszpania (5,9%), Francja (6%).
Poziom inflacji wzrósł w dziewięciu państwach wspólnoty. Najbardziej w: Czechach (1,7 p.p.), Węgrzech (1,2 p.p.), Estonii (1 p.p.) oraz Austrii (1 p.p.).
Z kolei inflacja najbardziej spadła w: Belgia (2,4 p.p.), Niderlandy (2 p.p.), Litwa (1,7 p.p.), Włochy (1,6 p.p.), Rumunia (1,4 p.p.), Portugalia (1,2 p.p.), Dania (1 p.p.).
Inflacja w pozostałych państwach Europy
Najwyższą inflacją w Europie cechuje się Turcja (57,7%), Mołdawia (27,3%) i Ukraina (26%). Należy również wspomnieć, że wynik Turcji zmniejszył się względem grudnia aż o 6,3 p.p., Mołdawii o 2,7 p.p., a Ukrainy jedynie o 0,6 p.p.
Poza nimi istotnymi państwami do wymienienia są: Serbia (15,8%), Białoruś (12%), Rosja (11,8%), Wielka Brytania (10,1%), Albania (7,2%), Norwegia (7%), Szwajcaria (3,3%).
Zadłużenie Unii Europejskiej szybko spada! Sytuacja Polski również wygląda dobrze