GospodarkaPolska

PKB Polski spadł najmocniej od 2020 rok. Ekonomiści: najgorsze minęło

PKB Polski w II kwartale 2023 roku spadł aż o 1,4 proc. Tak źle nie było od 2020 roku, kiedy w naszym kraju wybuchła pandemia koronawirusa!

Zgodnie ze wstępnym szacunkiem opublikowanym przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) wyrównany sezonowo PKB Polski w drugim kwartale 2023 roku spadł aż o 1,4 proc. rok do roku. Tak źle nie było od 2020 roku, kiedy w naszym kraju wybuchła pandemia koronawirusa! Jednakże, jak wskazują ekonomiści, najgorsze powinno być już za nami. 

  • Wyrównany sezonowo PKB Polski (ceny stałe przy roku odniesienia 2015) w drugim kwartale 2023 roku był mniejszy o 2,2 proc. kwartał do kwartału oraz o 1,4 proc. rok do roku.
  • Za znaczące pogorszenie się koniunktury odpowiada głównie skurczenie się krajowego popytu, a dokładniej zmniejszenie spożycia gospodarstw domowych.
  • Zgodnie z najnowszymi prognozami ekonomistów najgorsze jest już za nami! Druga połowa roku ma być dla gospodarki Polski korzystniejsza.

GUS ma poważny problem z PKB Polski

Zanim przejdziemy do tego, jak kształtował się PKB Polski, należy poświęcić kilka słów budzącej ostatnio ogromne kontrowersje metodologii stosowanej przez GUS. Instytucja ta nie tylko publikuje „surowe” mierniki ukazujące zmiany PKB Polski na przestrzeni czasu, ale również stara się je poddawać odpowiedniej obróbce, aby pozbyć się z nich sezonowości. Czynnik ten działa niczym szum, znacznie utrudniając interpretację danych. W celu wyjaśnienia posłużę się przykładem. Koniunktura w polskim budownictwie w zimę ze względu między innymi na pogodę, niekiedy nawet uniemożliwiającą pracę, znacznie się pogarsza. W lecie sytuacja zaś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Ta pora roku wybitnie sprzyja wznoszeniu konstrukcji. 

Produkcja budowlana w Polsce
Źródło: Piotr Arak, X

Jeżeli będziemy próbować ocenić koniunkturę w analizowanym sektorze gospodarki tylko na podstawie „surowych” danych to, jak widać na zamieszczonym powyżej wykresie, na początku każdego roku będziemy wieszczyć kryzys, a w jego środku mówić o polskim cudzie budowlanym. Z tego powodu analitycy stosują odpowiednie algorytmy mające na celu oczyścić dane z sezonowości. Umożliwia to nam ocenienie tego, czy faktycznie ma miejsce spadek/wzrost produkcji, który nie wynika z „naturalnych” przyczyn. No dobrze, ale w końcu GUS wyrównuje sezonowo dane, to na czym polega problem? Otóż na tym, że robi to źle!

PKB wyrównany sezonowo
Źródło: Piotr Arak, X

Jak zaznacza Piotr Arak, dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), PKB Polski po przeprowadzaniu dobrej korekty sezonowości powinien przyjąć kształt względnie prostej linii, tak jak ma miejsce w przypadku większości europejskich państw. Z kolei jak widać na zamieszczonym powyżej wykresie, produkcja naszego kraju względem czasu znacznie bardziej od linii prostej przypomina zygzak. Przy czym co warto zaznaczyć, pod względem zmienności PKB Polski nie ma sobie równych na Starym Kontynencie. Na tym polu bije on nawet PKB Irlandii oraz Luksemburga, gdzie statystyki zaburzają transakcje międzynarodowych korporacji! Z tego powodu analizując wyrównane sezonowo dane GUS-u, należy mieć na uwadzę, iż przerysowują one sytuację. Po drugie zaś raczej warto unikać porównań międzynarodowych.

Zmienność kwartalnego PKB w Europie
Źródło: Piotr Arak, X

PKB Polski dawno nie spadł tak mocno!

Z drugiej strony nawet biorąc pod uwagę tę kwestię, należy stwierdzić, że sytuacja gospodarcza Polski w poprzednim kwartale była zła. Faktycznie udało nam się uniknąć technicznej recesji (dwa następujące po sobie spadki produkcji mierzone kwartał do kwartału). Jednakże nie zmienia to faktu, że wyrównany sezonowo PKB Polski (ceny stałe przy roku odniesienia 2015) w II kwartale 2023 roku był mniejszy o 2,2 proc. kwartał do kwartału oraz aż o 1,4 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Ostatni raz GUS zanotował równie silne zmniejszenie się produkcji w 2020 roku, gdzie ze względu na wybuch pandemii oraz wdrożenie restrykcji polska gospodarka znalazła się w poważnym kryzysie. 

PKB Polski na przestrzeni kwartałów
Źródło: GUS

Podobny los podzieliła wartość dodana brutto w gospodarce narodowej (różnica między produkcją towarów a zużyciem dóbr i usług wykorzystanych do ich wytworzenia), która zmniejszyła się aż o 2,6 proc. kwartał do kwartału. Miernik ten pozwala nam ocenić, iż doszło do zauważalnego zmniejszenia się aktywności ekonomicznej w wielu polskich branżach. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez GUS, w drugim kwartale 2023 roku różnica między produkcją a zużyciem pośrednim zmniejszyła się zarówno w przemyśle, handlu oraz naprawach, działalności finansowej, budownictwie, jak i transporcie i gospodarce magazynowej. Przy czym w przypadku tego ostatniego sektora w ciągu zaledwie jednego kwartału wartość dodana spadła aż o 15 proc.! 

Dynamika realnego PKB Polski
Źródło: GUS

Niepewna sytuacja ekonomiczna oraz wysoka inflacja dały o sobie znać

Za opisane tutaj pogorszenie się koniunktury odpowiada głównie skurczenie się krajowego popytu, a dokładniej zmniejszenie spożycia gospodarstw domowych. Zgodnie z danymi zamieszczonymi na powyższym wykresie w drugim kwartale 2023 roku było ono aż o ponad 2 proc. mniejsze niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Niepewna sytuacja gospodarcza skutecznie pogorszyła nastroje wśród konsumentów. Z kolei spadek płac realnych doprowadził do tego, że wielu Polaków nawet jakby chciało, nie mogło zwiększyć swojego spożycia. W wyniku tych czynników ostatnie miesiące przyniosły ciągłe spadki sprzedaży detalicznej wyrażonej w cenach stałych. W czerwcu zaobserwowano spadek sprzedaży detalicznej w wysokości 4,7 proc. rok do roku,  gdzie  w maju wyniósł on aż 6,8 proc., a w kwietniu osiągnął rekordowe 7,3 proc.  

Sprzedaż detaliczna w Polsce
Źródło: GUS

Sytuacja gospodarcza Polski będzie już tylko lepsza, ale…

Jednakże najgorsze jest już za nami! Druga połowa roku będzie dla gospodarki Polski znacznie korzystniejsza. Przynajmniej tak wynika z prognoz szerokiego grona analityków. Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie zgodnie z konsensusem ekonomistów ankietowanych przez agencję prasową Bloomberg, aktualnie ma miejsce słabe, ale jednak odbicie gospodarcze. PKB Polski w trzecim kwartale 2023 roku wzrośnie o 0,5 proc. rok do roku. Przy czym, jak donoszą analitycy PIE na platformie X (niegdyś Twitter), poprawa koniunktury jest zasługą głównie odbicia wydatków konsumenckich oraz wzrostu eksportu netto Polski (różnica między eksportem oraz importem). Co więcej, w ostatnim kwartale już na dobre wejdziemy w fazę ożywienia. PKB Polski będzie większy rok do roku o 2,4 proc. Łącznie dzięki drugiej połowie roku w 2023 roku PKB Polski zanotuje wzrost, choć mocno niemrawy, bo zdaniem większości analityków mniejszy od 1 proc. 

wzrost PKB Polski w 2023 roku
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny, X
Wzrost PKB Polski w 2024 roku
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny, X

Z kolei w 2024 roku już na dobre mamy wrócić na ścieżkę wzrostu gospodarczego. Kwestia tego, ile dokładnie wyniesie wzrost PKB Polski, pozostaje sporna, ale ekonomiści nie mają wątpliwości, że przekroczy on 2 proc. Z drugiej strony należy mieć na uwadzę, że nadal na horyzoncie jest sporo zagrożeń. Przykładowo wiele wskazuje na to, iż w nadchodzącym roku będzie mieć miejsce potężny impuls fiskalny. Deficyt budżetowy zgodnie z aktualnymi zapowiedziami ma wynieść aż 4,5 proc. PKB Polski. Do tego w przyszłym roku będzie miała miejsce znacząca podwyżka płacy minimalnej, z którą jak wskazywali analitycy PKO będzie związany większy wzrost wydatków niż z waloryzacją świadczenia 500+. W połączeniu z potencjalną obniżką stóp procentowych impuls fiskalny przełoży się na wzrost popyt, który to z kolei może znacznie spowolnić spadek inflacji, sprawiając, że będziemy musieli się znacznie dłużej zmagać ze szkodliwym gospodarczo wzrostem cen. 

Inflacja w sierpniu spadła do 10,1%. Obniżki stóp we wrześniu może nie być

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker